TVP stworzy "Erynie" bez udziału Netflixa? Pojawiły się nowe szczegóły

TVP stworzy "Erynie" bez udziału  Netflixa? Jak podaje portal wirtualnemedia.pl - Telewizja Polska może samodzielnie stworzyć produkcję, której fabuła ma się opierać na książce Marka Krajewskiego. 

Zobacz także:   "Erynie": czy serial Netflixa i TVP powstanie? Pojawiają się nowe głosy

TVP stworzy "Erynie" bez udziału Netflixa? Pojawiły się nowe szczegóły

Serial "Erynie" jest zapowiadany co najmniej od 2020 roku. Wiadomo, że główną rolę miał otrzymać  Marcin Dorociński, a sam serial miał powstać we współpracy Telewizji Polskiej i Netflixa. "Erynie" miały z założenia pojawić się na Netflixie i platformie TVP VOD, a następnie trafić do ramówki Telewizji Polskiej. Co ciekawe, już w 2020 roku Telewizja Polska zapewniała, że prace nad serialem są zaawansowane.

Redakcja poleca

"Ród smoka" oficjalnie z drugim sezonem. Co już wiadomo?

"M jak miłość" po wakacjach: w życiu Marty wiele się zmieni. Co się wydarzy?

Jak podaje jednak portal wirtualnemedia.pl - TVP chce jednak samodzielnie zrealizować projekt. Ma między innymi rozchodzić się o zyski związane ze sprzedaży praw do wielu filmów i seriali TVP. Telewizja Polska zamierza uruchomić platformę streamingową w nowym modelu biznesowym, a serial "Erynie" miałby być wizytówką przedsięwzięcia. Wirtualnym Mediom nie udało się jeszcze ustalić, czy umowa z Netflixem została rozwiązana.

"Erynie": co wiadomo o serialu?

Serial "Erynie" ma być oparty na książce Marka Krajewskiego o tym samym tytule. Akcja serialu rozgrywa się w latach 1937-1939 we Lwowie i 1946 roku we Wrocławiu. Opowiada o śledztwie prowadzonym przez Edwarda Popielskiego w sprawie morderstwa na młodym chłopcu oraz porwań kilku dzieci.

Serial ma się składać z 12 odcinków. Na ten moment data premiery nie jest znana.

Zobacz także:  Netflix kasuje serial "Resident Evil". Nie będzie drugiego sezonu. Jaki jest powód?

RadioZET.pl/wirtualnemedia.pl

Seriale z katastrofą lotniczą w tle. Te tytuły cieszą się popularnością [GALERIA]

5 Zobacz galerię

fot. Materiały prasowe Canal +