Stan Kirsch nie żyje. 51-letni aktor popełnił samobójstwo
Stan Kirsch nie żyje. Amerykański aktor, reżyser i założyciel szkoły aktorskiej popełnił samobójstwo w wieku 51 lat.
Stan Kirsch nie żyje
Stan Kirsch nie żyje. Wiadomość o tragicznej śmierci znanego amerykańskiego aktora, reżysera i nauczyciela aktorstwa przekazała rodzina. Bliscy opublikowali w mediach społecznościowych oficjalne oświadczenie.
- Drodzy przyjaciele. 11 stycznia w tragicznych okolicznościach straciliśmy naszego ukochanego Stana Kirscha (...) Kochaliśmy go i jesteśmy zdruzgotani tym, co się stało. Z góry dziękujemy za wyrozumiałość i uszanowanie naszej prywatności w tym niezwykle trudnym dla nas czasie - możemy przeczytać na Facebooku.
Stan Kirsch popełnił samobójstwo. Nie wiadomo jednak, jaka była bezpośrednia przyczyna. Żona zmarłego również opublikowała w mediach poruszający wpis.
- Chcę podziękować wszystkim za okazaną miłość i wsparcie. Nie byłam w stanie odpowiedzieć na wszystkie SMS-y, połączenia, e-maile, ale poczułam i wysłuchałam każdy z nich. Czuję się otoczona miłością i jestem na zawsze wdzięczna każdemu z Was - napisała Kristyn Green.
Kim był Stan Kirsch?
Stan Kirsch był znanym amerykańskim aktorem i reżyserem. Oglądać go mogliśmy m.in. w takich produkcjach, jak "Sprawy rodzinne", "Szpital miejski" czy "Jak-Wojskowe Biuro Śledcze". Zagrał także w jednym z odcinków serialu "Przyjaciele", gdzie wcielił się w postać Ethana - jednego z chłopaków Moniki. W 2008 roku założył własną szkołę aktorską "Stan Kirsch Studios", którą prowadził razem z żoną. Zmarł 11 stycznia w wieku 51 lat.
RadioZET.pl/PCh