Nowy serial w świecie „Gry o tron”. HBO zdecydowało się na adaptację „Opowieści z Siedmiu Królestw”?

„Opowieści z Siedmiu Królestw” to de facto zbiór trzech opowiadań o „Dunku” i „Jaju”, zebranych pod wspólnym tytułem. Seria, na którą składają się historie: "Wędrownego rycerza", "Wiernego miecza" i "Tajemniczego rycerza", osadzona jest w krainie Westeros i rozgrywa się ok. 90 lat przed wydarzeniami „Sagi Lodu i Ognia”, na której bazuje serial „ Gra o tron”. Głównymi bohaterami opowiadań są bohaterowie o pseudonimach Dunk i Jajo, którzy w przyszłości staną się Sir Duncanem Wysokim oraz królem Aegonem V. Taregaryenem.

Sam autor oryginału - George R.R Martin zdradzał, że z tego powodu „Opowieści z Siedniu Królestw” wydają się nie tylko naturalnym, ale i idealnym materiałem na prequel. Dodał jednak, że wolałby sam najpierw skończyć opowieść, zanim odda do nich prawa telewizji. Dotychczas napisał zaś jedynie 3 z zaplanowanych 12 opowiadań. Jak widać, zdanie zmienił. Jak podaje bowiem amerykański portal Variety, HBO zdecydowało właśnie rozpocząć pracę nad serialem, bazującym na „Opowieściach z Siedmiu Królestw”.

W chwili obecnej nieznane są jednak większe szczegóły dotyczące projektu. Można jedynie zakładać, że akcja serialu rzeczywiście będzie rozgrywać się w Westeros ok. 90 lat przed wydarzeniami, które przez osiem sezonów oglądaliśmy w serialu. Warto też podkreślić, że doniesień Variety nie skomentowali jeszcze oficjalnie przedstawiciele HBO, ani autor. 

Warto przypomnieć, że od pomysłu do jego pełnej realizacji jeszcze długa droga. Przekonała się o tym Jane Goldman, zatrudniona do stworzenia serialu o roboczym tytule „Bloodmoon”.

Chcesz być na bieżąco? Dołącz do grupy " Filmy i seriale - newsy i dyskusje fanów" na Facebooku.

Prequele „Gry o tron” – co wiadomo o pozostałych produkcjach?

Tuż po zakończeniu serialu „Gra o tron”, HBO z marszu zdecydowało się na rozpoczęcie prac nad czterema serialami, osadzonymi w Westeros. Jednym z nich było właśnie „Bloodmoon”. Serial, rozgrywający się podczas Długiej Nocy, tysiące lat przed wydarzeniami, znanymi z „Gry o tron”, doczekał się jedynie pilotażowego odcinka. Pilot z udziałem Naomi Watts nie spodobał się jednak włodarzom HBO, którzy zdecydowali się nie zamawiać kolejnych odcinków serialu. Projekt więc umarł.

Niedługo później świat obiegła jednak informacja, że HBO od razu zamówiło jednak cały sezon serialu „ Dom Smoka”, opowiadający historię rodu Targaryenów. Akcja tego serialu ma rozgrywać się ok. 300 lat przez wydarzeniami „Pieśni Lodu i Ognia”, a także samej „Gry o tron” i przyglądać się wydarzeniom znanym jako „Taniec smoków”.

W produkcji miały być jeszcze dwa inne projekty, przez długi czas owiane dużą dozą tajemnicy. Jak podaje portal Entertainment Weekly jeden z projektów miałby dotyczyć tzw. Rebelii Roberta, czyli wydarzeń tuż przed akcją "Gry o tron", które właściwie zapoczątkowały całą spiralę zdarzeń, jakie mogliśmy oglądać w serialu. 

Wydaje się, że ta produkcja byłaby najciekawsza dla samych fanów, także dlatego, że pojawiają się w nim ważne postaci, znane z hitowej produkcji. Ned Stark, Robert Baratheon i Jaime Lannister odegrali bowiem znaczącą rolę w trakcie trwania tej kampanii. O ile o większości wydarzeń słyszeliśmy już w pierwszych odcinkach serialu, jednak móc zobaczyć te wydarzenia na ekranie, to zupełnie inne doświadczenie. Zwłaszcza, że mielibyśmy dzięki temu szansę bliżej poznać Aerysa II Targaryena - "Szalonego Króla", od którego zabójstwa rozpoczyna się przecież cała akcja "Gry o tron".

Adaptacja „Opowieści z Siedmiu Królestw” wydaje się zaś nowym pomysłem, niezależnym od pozostałych projektów. HBO bowiem wciąż poszukuje produkcji, która zapełni jej lukę programową po „Grze o tron”. Jak podają bowiem zagraniczne statystyki – liczba subskrybentów HBO spadła tuż po zakończeniu serialu. Stacja oraz serwis VOD potrzebują więc na swoich rękach kolejnego globalnego hitu.

Czytaj także:  Seriale podobne do "Gry o tron". 5 produkcji, które warto obejrzeć [LISTA].

Radiozet.pl/Variety/Deadline/Entertainment Weekly