Na dobre i na złe: serial znika z anteny. Sezon zakończy się skandalem
"Na dobre i na złe" jest kolejnym serialem, który zniknie z anteny z powodu pandemii koronawirusa. Sezon produkcji został skrócony o miesiąc, scenarzyści zdecydowali się także o zakończenie serii wydarzeniami, które wstrząsną widzami.
" Na dobre i na złe" to jeden z najpopularniejszych seriali, który widzowie mogą oglądać od listopada 1999 roku. Perypetie personelu medycznego i pacjentów szpitala w Leśnej Górze niezmiennie pasjonują widzów, a produkcja jest, obok "Klanu", jednym z najdłużej kontynuowanych seriali obyczajowych.
Niestety, "Na dobre i na złe", podobnie jak wiele innych seriali i produkcji rozrywkowych, zostało ofiarą obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa. Telewizja Polska podjęła odważną decyzję, związaną z emisją popularnego formatu. Serial ma zniknąć z ekranów w kwietniu 2020 roku.
Gwiazda "Na dobre i na złe" kompletnie naga. 56-latka pokazała nadzwyczajne ciało [FOTO]
Na dobre i na złe: serial zniknie z ekranów. Zaskakujący finał sezonu
"Na dobre i na złe" zniknie z anteny z powodu pandemii koronawirusa. Zawieszono prace na planie serialu, co znaczy, że zakończenie sezonu obejrzymy wcześniej niż zwykle. Odcinek 778. zostanie wyemitowany na antenie TVP 2 29 kwietnia 2020 roku o 20.55. Scenarzyści zdecydowali, że na zakończenie serii zaserwują widzom dużą dawkę emocji.
Jak donosi portal "Super Seriale", Hania grana przez Martę Żmudę-Trzebiatowską i Michał (Mateusz Janicki) rozstaną się. W szpitalu pojawi się Justyna (Karolina Czarnecka), która zaprosi na swój ślub. Podczas ceremonii dojdzie do skandalu, bowiem Justyna oznajmi, że to Michał jest miłością jej życia. Dojedzie do rękoczynów, a zszokowana Hania ucieknie. Niedługo potem złoży wypowiedzenie ze szpitala i zniknie. Czyżby Michał w głupi sposób stracił ukochaną?
RadioZET.pl/MF