Słynne kartony wracają do "M jak miłość". Scena z nowego odcinka rozbawiła fanów [WIDEO]
"M jak miłość" do dzisiaj kojarzy się ze słynną sceną śmierci Hanki Mostowiak, która zginęła w kartonach. Rekwizyt na dobre zapisał się w pamięci widzów, z czego najwyraźniej zdają sobie sprawę scenarzyści, bo w jednej z nowych scen znowu pojawiły się sławetne kartony. Co tym razem się wydarzyło?

Serial "M jak miłość" nie traci popularności, choć zdaniem wiernych widzów najlepsze czasy ma już za sobą. Z telenoweli zniknęli już najważniejsi bohaterowie, wiele wątków zawieszono lub definitywnie zamknięto. Jednak żadna z dotychczasowych postaci nie odeszła w tak spektakularny sposób jak Hanka Mostowiak.
Przypomnijmy, że bohaterka grana przez Małgorzatę Kożuchowską wpadła w poślizg i uderzyła w stos kartonów. W wyniku wypadku doznała pęknięcia tętniaka mózgu i zmarła. Kuriozalna scena stała się internetowym hitem i została wyróżniona nagrodą portalu Plejada jako "wydarzenie roku" w polskim show-biznesie. Małgorzata Kożuchowska sama się z niej dzisiaj śmieje i zdradza, dlaczego jej bohaterka musiała zginąć w pudłach.
M jak miłość: Anna Mucha i kartony w nowej scenie serialu
8 listopada 2022 r. minie 11 lat od słynnej śmierci Hanki w kartonach. Być może dlatego rekwizyt znów pojawił się w jednej ze scen "M jak miłość", czego nie omieszkali zauważyć internauci.
W 1681 odcinku "M jak miłość" kartony znowu namącą. Dojdzie do nieoczekiwanego spotkania Magdy (Anna Mucha) z Julią (Marta Chodorowska). Kochanka Budzyńskiego wejdzie do windy, ale zasłonią ją kartony. "Proszę mi wcisnąć zero, bo te cholerne kartony..." - powie, nie zauważając, że obok stoi Madzia. Po chwili zrobi się niezręcznie...
"I znowu wszystko przez te kartony", "widzę, że kartony w tym serialu dalej na czasie", "motyw kartonów nadal pojawia się w najbardziej znaczących momentach - śmieją się internauci pod zapowiedzią odcinka.