Obserwuj w Google News

„Nasz folklor nie jest powodem do wstydu”. Sebastian Karpiel-Bułecka z nową płytą w Radiu ZET

3 min. czytania
16.12.2022 10:32
Zareaguj Reakcja

Sebastian Karpiel-Bułecka z zespołu Zakopower pojawił się w „Plus/Minus Liście Radia ZET Extra”. W rozmowie z Marcinem Wojciechowskim opowiedział o najnowszej płycie „Widzialne | Niewidzialne” i promującym ją przeboju „Chwila”, a także nawiązał do muzyki ludowej. „Nasz folklor nie jest powodem do wstydu. To nie jest obciach. To jest coś, z czego powinniśmy być dumni” – powiedział artysta w Radiu ZET.

Sebastian Karpiel Bułecka Zakopower Radio ZET
fot. Radio ZET

Zakopower podbija obecnie serca słuchaczy przebojem „Chwila”, który promuje wydaną na początku grudnia płytę „Widzialne | Niewidzialne”. Sebastian Karpiel-Bułecka gościł w czwartkowej audycji Marcina Wojciechowskiego. O czym jest najnowszy album Zakopower? Artysta zdradził w „Plus/Minus Liście Radia ZET Extra”.

Redakcja poleca

Sebastian Karpiel-Bułecka w Radiu ZET o nowej płycie Zakopower, przeboju "Chwila" i muzyce góralskiej

„Widzialne | Niewidzialne” to pierwsza od kilku lat nowa płyta Zakopower, na które znalazło się 12 utworów.

Nad tą płytą pracowała rzesza ludzi. Kompromisów było dosyć dużo. Aczkolwiek nie były jakieś trudne. Robiliśmy ją w składzie, który doskonale się rozumie i zna od lat. Mówię o producencie Mateuszu Pospieszalskim i moich kolegach z zespołu. Podobnie czujemy muzykę. Podobnie patrzymy na świat, więc to nie była trudna praca. To była przyjemność.

O czym jest album? Sebastian Karpiel-Bułecka przyznał, że zespół chciał skupić się na tej płycie na tematach związanych z naszą codziennością.

Opowiada o dualizmie naszego życia. Oprócz tego świata fizycznego, w którym często się zatracamy, towarzyszy nam też świat duchowy, o którym zapominamy. Ten album właśnie na to zwraca uwagę. Czym byłoby życie bez miłości, przyjaźni, wiary i nadziei? Dzisiaj strasznie pędzimy i każdy biega od rana do wieczora. Ludzie chcą zarabiać pieniądze. Chcą wygodnie żyć. Niektórzy nawet wiecznie, co jest niemożliwe. Zatracają się w tym fizycznym, materialnym świecie. Dlatego warto jest zwrócić uwagę na ten świat duchowy. Ta płyta właśnie to robi.

Redakcja poleca

„Chwila” to najnowszy przebój Zakopower, którego wersja albumowa mocno jednak różni się od tej granej w Radiu ZET.

Radiowa wersja to na pewno trochę kompromis. Oryginalna „Chwila” na płycie jest taka bardziej nasza. Tak to czuliśmy. Chcieliśmy, żeby piosenka była zagrana w mainstreamowych rozgłośniach radiowych. Chcieliśmy się przypomnieć ludziom, bo ta przerwa była jednak długa. Bardzo nam na tym zależało. Poprosiliśmy więc naszego serdecznego kolegę Kubę Galińskiego, żeby ten oryginalny utwór, który jest na płycie, zremiksował i przerobił. Udało się. Trzeba było dodać trochę syntezatorów i zrobić ją w stylu lat osiemdziesiątych.

Od początku swojego istnienia Zakopower słynie z popularyzowania góralskich brzmień. W rozmowie z Radiem ZET Karpiel-Bułecka przyznał, że zdaje sobie sprawę, iż muzyka ta mocno skomercjalizowała się w ostatnich latach. Wciąż jednak nie brakuje miejsc na Podhalu, gdzie można posłuchać prawdziwej góralskiej muzyki.

Jest wiele miejsc i zespołów folklorystycznych, które pielęgnują te tradycje i je kultywują. Mamy piękny Międzynarodowy Festiwal Folkloru Ziem Górskich w Zakopanem, gdzie przyjeżdżają zespoły z gór z całego świata. Jak ktoś chce, to ten prawdziwy, oryginalny i tradycyjny folklor bez problemu znajdzie. Co więcej, on teraz przechodzi renesans. Coraz więcej ludzi chce grać na skrzypcach, basach. Chce grać muzykę góralską. To jest super.

Zespół Zakopower był trochę takim koniem trojańskim dla tej oryginalnej muzyki góralskiej. Nie byliśmy jednak pierwsi. Wcześniej był zespół De Press, który zrobił to w doskonały sposób. Może dzięki naszej twórczości młodzi ludzie są w stanie sięgnąć po tradycyjną muzykę góralską i się nią zainteresować. Jeśli tak to działa, to byłbym szczęśliwy. Uważam, że jest to piękna muzyka. Jest nasza, polska, oryginalna. Tak naprawdę to folklor odróżnia nas od reszty świata. Nigdzie czegoś takiego nie spotkasz. Tylko w Polsce. (…) Nasz folklor nie jest powodem do wstydu. To nie jest obciach. To jest coś, z czego powinniśmy być dumni, z czego powinniśmy czerpać i co powinniśmy eksponować.

Sebastian Karpiel-Bułecka o mundialu. Komu kibicuje w finale?

Lider Zakopower nie ukrywa, że śledzi zmagania piłkarzy na mundialu w Katarze. Okazuje się, że liczył na zupełnie inny finał.

Marzył mi się finał Maroko-Chorwacja, bo byłoby to coś innego w końcu. Pewnie Argentyna. Myślę, że Messi, który jest jednym z najlepszych zawodników na świecie, zasługuje na piękne pożegnanie. Życzę im z całego serca, bo to już prawdopodobnie jego ostatni mundial, żeby Argentyna wygrała.

Pełna rozmowa z Sebastianem Karpielem-Bułecką w Radiu ZET:

####default####