Obserwuj w Google News

Agnieszka Chylińska o plotkach na swój temat. Padły mocne słowa: „To plaga”

3 min. czytania
29.10.2022 16:13
Zareaguj Reakcja

Agnieszka Chylińska wydała nową płytę „Never Ending Sorry”. W związku z premierą piosenkarka pojawiła się w piątkowym programie „Plus +- Minus Lista Radia ZET Extra”. W rozmowie z Marcinem Wojciechowskim opowiedziała nie tylko o najnowszym albumie czy teledyskach, ale odniosła się także do plotek na swój temat. Jak na nie reaguje?

Agnieszka Chylińska Radio ZET
fot. Radio ZET

Agnieszka Chylińska powróciła z nowym albumem „Never Ending Sorry”, który promują dobrze znane słuchaczom Radia ZET utwory „Jest nas więcej” i „Kiedyś do Ciebie wrócę”. Piosenkarka była gościem specjalnym piątkowej audycji Marcina Wojciechowskiego. W trakcie wieczornej rozmowy nie zabrało wielu interesujących tematów.

Redakcja poleca

Agnieszka Chylińska w Radiu ZET o nowej płycie, teledyskach i koncertach

Autorka przebojów „Królowa łez”, „Nie mogę Cię zapomnieć” czy „Winna” słynie z tego, że w swoich utworach porusza bardzo osobiste tematy związane m.in. z miłością. Prowadzący „Plus +- Minus Lista Radia ZET Extra” zwrócił uwagę na to, że wiele osób odbiera płyty Chylińskiej przez pryzmat momentu życia, w jakim artystka się znajduje.

Myślę, że nigdy się z tym nie kryłam. Zawsze tak było, że moje osobiste sytuacje czy sprawy miłosne, załatwiały mi kwestię repertuaru na płytę. To nie będzie żadna tajemnica, że w momencie, kiedy zdecydowałam się śpiewać, to oprócz tego, że uciekałam od matury i nauki, miałam takie marzenie. Chciałam mieć, niczym wielcy rockandrollowcy, którzy brali się za granie, bo chcieli mieć fajne dziewczyny, jakiegoś fajnego rockandrollowego chłopaka. Wzięłam się więc za śpiewanie. Chciałam czarować tym – wyznała wokalistka na antenie Radia ZET.

Okazuje się, że album „Never Ending Sorry” powstawał bardzo szybko. Agnieszka Chylińska zdradziła, że już na pierwszej próbie z nowymi muzykami udało jej się stworzyć sporą część materiału, który trafił na płytę.

Chcę dać ludziom muzykę, a interpretację pozostawiam im. (…) Dzień premiery jest dla mnie zawsze dniem takiego „uff”. Swoją robotę już zrobiłam. Pewnie, że mi zależy, aby te piosenki dotarły do jak największej liczby osób – stwierdziła piosenkarka i dodała: „Jeśli chodzi o tę zmienność, to jest taki mój pomysł na siebie, żeby ludzie mieli przed oczami mój muzyczny album ze zdjęciami. (…) Mam mnóstwo podziwu dla artystów, którzy cały czas odtwarzają siebie sprzed lat. Nie potrafiłabym. Za każdym razem mam bardzo dużo do powiedzenia i wyśpiewania. Kocham muzykę. Jeśli się to kocha, to dobierasz styl trochę jak kolor, którym chcesz pomalować dane wnętrze”.

Niezwykle istotną częścią płyty „Never Ending Sorry” są teledyski, które tworzą historię filmową. Agnieszka Chylińska zapowiedziała w Radiu ZET, że już wkrótce zobaczymy kolejne jej odsłony.

Będzie ciąg dalszy. Jest puenta. Cała historia. Każdy z tych teledysków jest kawałkiem mozaiki. Koniec będzie bardzo nieoczywisty.

Gwiazda zapowiedziała także zbliżające się koncerty: „Zaczynamy już 6 listopada w Łodzi, a kończymy 2 grudnia w Krakowie. To będzie pierwsza część trasy. Druga wczesną wiosną”.

Agnieszka Chylińska w Radiu ZET o plotkach na swój temat

Podczas wizyty w Radiu ZET Agnieszka Chylińska przyznała, że nie lubi mówić zbyt wiele o swoich utworach i woli, aby słuchacze sami zinterpretowali jej teksty.

– Ta płyta jest o mnie. I to wystarczy.

Wokalistka zdaje sobie jednak sprawę, że ludzie interesują się jej życiem i tym, co myśli. Wypowiedziała się na temat internetowych serwisów plotkarskich.

Przeglądałam dziś portale. (…) Nie prostuję niczego od lat. Nazywam to serialem w odcinkach. Jak coś powiesz, to oni powiedzą dwa słowa więcej i ktoś zarabia na tym kasę. Nie mam nic do powiedzenia. W czasach, kiedy debiutowałam, czyli w 1995 roku, nie było czegoś takiego jak szmatławce. Dzisiaj to jest rzeczywiście jakaś plaga. To niefajnie, że dyskredytuje się ludzi, którzy ciężko pracują, którzy nie ukradli nikomu pieniędzy. Udało im się i są szczęśliwi. Takie mamy czasy, ale myślę, że ludzie się tym zmęczą. I tak mamy już tyle złych newsów, że człowiek w końcu zapragnie, żeby popatrzeć sobie na słońce i docenić to, że mamy pokój i spokój – powiedziała szczerze artystka.

####default####