Jet Black nie żyje. Perkusista popularnego zespołu miał 84 lata

6 grudnia 2022 roku zmarł Jet Black. Był angielskim perkusistą związanym z punkowo-newwave'owym zespołem The Stranglers. Odszedł w wieku 84 lat.

Jet Black nie żyje

Jak podaje portal music-news.com, śmierć muzyka potwierdzili członkowie jego rodziny. Informacja pojawiła się również w mediach społecznościowych zespołu The Stranglers.

Z ciężkim sercem ogłaszamy odejście naszego drogiego przyjaciela, kolegi i członka zespołu, Jet Blacka. Jet zmarł spokojnie w domu w otoczeniu rodziny. Czcigodne adieu, leć prosto.

Nie podano przyczyny śmierci, ale wiadomo, że Black od wielu lat zmagał się z problemami zdrowotnymi. W 2007 roku stwierdzono u niego migotanie przedsionków, przez co musiał zrezygnować z występowania z zespołem. Problemy powtórzyły się w kolejnych latach. Muzyk koncertował więc z grupą sporadycznie. Karierę zakończył w roku 2015.

Redakcja poleca

Nie żyje Jake Flint. Młody muzyk zmarł tuż po swoim ślubie

Olexandr Gandziuk nie żyje. Ukraiński gitarzysta miał 44 lata

Jet Black: kim był perkusista?

Jet Black urodził się 26 sierpnia 1938 roku w Ilford, w hrabstwie Essex jako Brian John Duffy. Do połowy lat 70. był dobrze prosperującym przedsiębiorcą z branży gastronomicznej. W tym okresie spotkał Hugh Cornwella, z którym w 1974 roku dołączył do The Stranglers. Przez lata zagrał na niemal wszystkich albumach zespołu. Zajmował się nie tylko perkusją, ale również produkcją niektórych płyt. Na ostatnim krążku The Stranglers - "Dark Matters" z 2021 roku, został zastąpiony przez Jima Macaulaya.

Redakcja poleca

Giorgos Karagiannis nie żyje. Wybitny grecki pianista miał zaledwie 36 lat

Danjel Rohr nie żyje. Szwedzki muzyk umarł na raka w wieku 46 lat

Black zajmował się również pisaniem. Wydał książkę "Much Ado About Nothing", która szczegółowo opisywała zamieszki we Francji w 1981 roku, za które obwiniano przyjazd The Stranglers oraz "Seven Days in Nice", która opisywała ten sam temat.

RadioZET.pl/music-news.com