Wpadka w TVP. Wiemy, kto wygra jedną z bitew w "The Voice of Poland" przed premierą odcinka

" The Voice of Poland" doczekał się swojej 12. edycji. 11 września na antenie TVP rozpoczęła się emisja tzw. przesłuchań w ciemno, podczas których trenerzy wybierają artystów do swoich drużyn. Tym razem w roli jurorów na ekranie widzimy Tomsona i Barona, Marka Piekarczyka, Justynę Steczkowską i Sylwię Grzeszczak.

"The Voice of Poland". Zwiastun nowego odcinka zdradził za dużo?

Muzyczne talent show od początku budzi wiele emocji, a nawet kontrowersji. Niedawno sieć obiegła informacja, że jedna z uczestniczek rywalizacji nie pojawi się więcej w programie. Z kolei fani poprzednich edycji "The Voice of Poland" są rozczarowani tegorocznym poziomem show. Nie wszystkim podoba się aktualny skład jury, brak faworyta, a także padają głosy, że talenty uczestników nie mogą się równać z poprzednimi edycjami.

Redakcja poleca

The Voice of Poland 12: uczestniczka rezygnuje z udziału w programie. Co się stało?

"The Voice of Poland 12" to najgorsza edycja w historii? Widzowie załamani: "Jest coraz gorzej"

16 października w "The Voice of Poland" rozpocznie się kolejny etap rywalizacji. Trenerzy zebrali już swoje drużyny, teraz przyszedł czas na bitwy między uczestnikami. Każdy z opiekunów musi połączyć swoich podopiecznych w duety, a potem wyeliminować po jednym z nich z każdej pary. W trwającej edycji pozostali trenerzy mogą dokonywać tzw. kradzieży, czyli zabierać do swojej drużyny odrzuconych uczestników bez limitu.

"The Voice of Poland". Wiemy, kto wygra jedną z przyszłych bitew

W telewizji TVP możemy zobaczyć zwiastun nowego odcinka "The Voice of Poland". Krótkie wideo zdradza jednak nieco więcej, niż widzowie powinni wiedzieć przed emisją kolejnego show.

Jak donosi Interia, w zapowiedzi odcinka widzimy, na jakie duety zdecydowali się trenerzy. Justyna Steczkowska wybrała do jednej z konkurencji Martynę Budrynowicz i Wiktora Kowalskiego. Spostrzegawczy widzowie mogą zauważyć, że Wiktor Kowalski trafił na krzesło "ukradzionych". Oznacza to, że najprawdopodobniej przegrał bitwę, jednak został uratowany przez innego trenera. Nie wiemy jednak, czy uda mu się przejść do kolejnego odcinka, a może jurorzy zdecydują, że jego miejsce zajmie ktoś inny.

RadioZET.pl/Interia