Tristan Goodall nie żyje. Muzyk The Audreys zmarł w wieku zaledwie 48 lat

Tristan Goodall nie żyje. Australijski gitarzysta, który zasłynął jako członek bandu The Audreys, zmarł w miniony weekend. O śmierci muzyka poinformowała jego koleżanka z zespołu, Taasha Coates. Artysta miał tylko 48 lat.

Redakcja poleca

Andy Fletcher z Depeche Mode nie żyje. Zespół podał dokładną przyczynę śmierci muzyka

Tommy Morgan nie żyje. Nagrał 500 ścieżek dźwiękowych do filmów, współpracował z The Beach Boys

Tristan Goodall nie żyje. Muzyk zmarł w wieku 48 lat

Dokładna przyczyna śmierci Tristana Goodalla nie została ujawniona, ale wiadomo, że od wielu miesięcy gwiazdor The Audreys zmagał się z problemami zdrowotnymi. W związku z kłopotami ze zdrowiem opuścił zespół w 2021 roku.

Odejście 48-letniego muzyka skomentowała jego koleżanka z formacji i wokalistka, Taasha Coates. Opublikowała poruszający wpis w mediach społecznościowych.

– Pomimo naszych największych nadziei na jego wyzdrowienie straciliśmy w weekend naszego drogiego Tristana – napisała i wspomniała o czasach, kiedy założyli zespół: „Tristan coś we mnie dostrzegł. Gdy zaczęliśmy razem grać i pisać piosenki, otworzył się zupełnie nowy świat”.

Goodall i Coates założyli The Audreys w 2004 roku. Grupa grająca bluesa i muzykę folkową szybko zdobyła popularność, a jej debiutancki album pokrył się złotem i otrzymał nagrodę ARIA Music Awards. Łącznie zespół zgarnął trzy prestiżowe statuetki. Ich ostatnia płyta „'Til My Tears Roll Away” ukazała się w 2014 roku.

RadioZET.pl/abc.net.au