Raymond Raposa nie żyje. Muzyk miał 41 lat

Raymond Raposa nie żyje. Artysta znany pod pseudonimem Castanets był amerykańskim wokalistą oraz gitarzystą.

Raymond Raposa nie żyje. Muzyk miał 41 lat

O śmierci muzyka poinformowała jego długoletnia wytwórnia Asthmatic Kitty Records, którą kierował Sufjan Stevens, przyjaciel zmarłego twórcy.

Jak czytamy w oświadczeniu rodziny wokalisty:

Z wielkim smutkiem ogłaszamy dzisiaj śmierć Raymonda Raposa. Był wspaniałym synem, bratem, wujkiem, przyjacielem oraz muzykiem. Będzie nam go brakować.

Artysta zmarł w wieku 41 lat. Nie podano przyczyny jego śmierci.

Redakcja poleca

Nicky Moore nie żyje. Wokalista zastąpił Bruce'a Dickinsona w grupie Samson

Polski wokalista ranny na scenie na znanym festiwalu. Zapadła się część scenografii

Także Stevens pożegnał się z przyjacielem za pośrednictwem mediów społecznościowych. Napisał:

Był jasną gwiazdą, dobrym przyjacielem, świetnym muzykiem. Praca z nim zawsze była wielką radością, duchową podróżą. Mamy dzisiaj ciężkie serca i przeżywamy głęboki smutek. Ray, niech twoja dusza lśni jasno po drugiej stronie.

Raymond Raposa nie żyje. Kim był wokalista znany pod pseudonimem Castanets?

Raposa urodził się w 1981 roku w Michigan City w Indianie. Zaczynał karierę jako muzyk free-jazzowy w grupie Womb. W wieku 15 lat podróżował po Stanach Zjednoczonych. Jego współpraca z Nathanem Delffsem zwróciła uwagę Sufjana Stevensa, który podpisał z nim kontrakt.

W 2004 roku Raposa wydał debiutancki album "Cathedral" pod pseudonimem Castanets. Potem nagrał jeszcze pięć płyt studyjnych. W 2012 roku zrezygnował ze swojego alter ego i wydał ostatni album pod własnym nazwiskiem.

RadioZET.pl/NME