Pobił rekord w najdłuższym rapowaniu. Brytyjski nauczyciel rapował przez blisko 40 godzin [WIDEO]
Daniel Alcon to nowy rekordzista w rapowaniu bez przerwy. Brytyjski raper o pseudonimie DAlcon, który na co dzień pracuje jako nauczyciel, rapował nieustannie przez 39 godzin i 37 minut. To najdłuższy występ w historii freestyle’u.

Rekord świata w najdłuższym rapowaniu pobity. Daniel Alcon, znany także jako DAlcon, dał najdłuższy występ w historii freestyle’u.
Zobacz też: 5 największych koncertów wszech czasów. Do kogo należy rekord? [ZDJĘCIA]
Daniel Alcon pobił rekord w najdłuższym rapowaniu. Rapował przez blisko 40 godzin
Daniel Alcon oficjalnie pobił rekord w najdłuższym freestyle’u – potwierdziła komisja odpowiadająca za wpis do Księgi Rekordów Guinessa.
W kwietniu tego roku brytyjski raper, pracujący na co dzień jako nauczyciel w hiszpańskiej Walencji, rapował przez 39 godzin i 37 minut, bijąc tym samym rekord Liama Reevesa z Irlandii, który robił to przez ponad 36 godzin.
Co ciekawe, była to druga próba pobicia rekordu przez Alcona. Wcześniej rapował przez ponad 35 godzin. Brytyjczyk był przekonany, że już wtedy ustanowił najlepszy wynik, bijąc o 2 godziny czas amerykańskiego rapera Watsky’ego. Niedługo potem okazało się, iż Reeves był jeszcze lepszy.
35-letni Daniel Alcon z Londynu nie spał przez dwie noce. W trakcie bicia rekordu mógł robić trzydziestosekundowe przerwy pomiędzy zwrotkami, żeby złapać oddech oraz pięć minut przerwy po każdej godzinie.
– Przeżyłem po prostu dzięki kiwi, winogronom i herbacie. Przed rozpoczęciem wyzwania byłem zdenerwowany, ale jak tylko zacząłem, byłem jak maszyna i stwierdziłem, że biorę się do roboty – powiedział.
Te gwiazdy muzyki są ciężko chore [ZDJĘCIA]

RadioZET.pl/news.sky.com