Paul Stoddard nie żyje. Wokalistę Diecast pożegnał kolega z zespołu

Paul Stoddard nie żyje. Muzyk był najbardziej znany z roli wokalisty i frontmana w metalcore'owej formacji Diecast.

Paul Stoddard nie żyje. Wokalistę Diecast żegna zespół

O śmierci artysty poinformował jego przyjaciel, Dennis Pavia, który w formacji Diecast pełnił rolę perkusisty. Muzyk opublikował serię pamiątkowych zdjęć z kolegą i napisał kilka wzruszających słów o zmarłym artyście.

Redakcja poleca

Polski haker trafił do więzienia. Ukradł piosenki Eda Sheerana

Jerry Lee Lewis potwierdza, że nadal żyje. Media błędnie obwieściły śmierć ikony rock and rolla

- Jestem kompletnie zagubiony, nie mogę zebrać słów, jestem całkowicie zmiażdżony. Pavia podkreśla, że zmarły muzyk był dla niego nie tylko kumplem z zespołu, ale także przyjacielem, a nawet traktował go jak brata. Przyznał, że podczas pisania pożegnalnego posta przez głowę przebiegły mu tysiące wspomnień i wspólnych historii, które dzielił z Stoddardem.

Część z nich zostało uwiecznionych na dołączonych do posta zdjęcich. Muzycy wspólnie podróżowali, grali, kłócili się i śmiali do łez.

Paul Stoddard nie żyje. Kim był artysta?

Stoddard dołączył do grupy Diecast w 2003 roku. Zagrał na dwóch ostatnich albumach zespołu: "Tearing Down Your Blue Skies” z 2004 i "Internal Revolution” z 2006 roku.

Metalcore'owa formacja została założona w 1997 roku w Bostonie. W 2021 roku zespół ujawnił, że po 4-letniej przerwie znowu zaczął się kontaktować. Muzycy wspomnieli, że pracują nad wyczekiwanym przez fanów albumem. Przyszłość grupy przez zaistniałą sytuację stoi pod dużym znakiem zapytania.