Raper stracił na froncie starszego brata. Teraz pisze litanie bluźnierstw w stronę Rosji
Otoy z Urkainy stracił brata na froncie. Teraz raper nagrywa utwory pełne nienawiści do Rosji. Muzyk nie przebiera w słowach. Opisuje dramat i okrucieństwo wojny.

Otoy to ukraiński raper, który wykorzystuje muzykę do opowiadania historii z frontu. Twórca ma nadzieję, że świat go wysłucha i nigdy nie zapomni o tragedii, z którą zmaga się dzisiaj jego kraj. Jego rap jest przepełniony wściekłością i został nazwany głosem młodego pokolenia Ukraińców.
Otoy z Urkainy stracił brata na froncie. Raper został głosem pokolenia
Twórca poza działalnością muzyczną jest również ochotnikiem w armii. Artysta radzi sobie ze stresem, pisząc teksty. Zdradził, że notuje wszystko na telefonie w czasie, kiedy Rosja ostrzeliwuje jego kraj. 23-latek w rozmowie z Associated Press oznajmił, że nie zdawał sobie sprawy, że będzie w stanie kogoś zabić, dopóki nie wycelował w rosyjskiego żołnierza w pierwszych tygodniach wojny.
Prawdziwe nazwisko Otoya to Wiaczesław Drofa. Raper twierdzi, że inwazja Rosji spowodowała odwrotne skutki niż te, które chciał osiągnąć Putin. Jak mówi Ukrainiec, jego kraj zjednoczył się w nienawiści wobec kraju, który niszczy ich dom.
Raper Otoy szokuje swoimi tekstami o wojnie w Ukrainie
Teksty Otoya są litaniami bluźnierstw wymierzonych w stronę Rosji. Artysta jest radykalny i nie przebiera w słowach, opisuje wojenne morderstwa, śmierć i okrucieństwo. Rapuje prosto z serca, wojna dotknęła go szczególnie, ponieważ stracił na niej starszego brata.
Żołnierz zginął podczas oblężenia huty Azovstal w zdewastowanym Mariupolu. Otoy zadedykował obrońcom utwór "Find My Country", w który rapuje po angielsku, trzymając karabin.
To są moje ziemie, chłopcy powinniście odejść
Tęsknię za tymi piątkami, które spęcaliśmy razem, pocałunkami o zmierzchu, brakiem snu
Teraz jesteśmy żołnierzami
Otoy niedawno pomagał porządkować ciała poległych w Mariupolu. Jednocześnie pracuje nad albumem, który w większości powstaje na wojnie. Jak twierdzi artysta, na płycie będzie można "poczuć zapach bomb, martwych ciał, kurzu i krwi".