Orange Warsaw Festival 2018: relacja — dzień 1. [ZDJĘCIA, WIDEO]

Orange Warsaw Festival 2018: RELACJA — dzień 1. [ZDJĘCIA, WIDEO]

Jedną z największych atrakcji sezonu wakacyjnego są festiwale. W tym roku lato pełne koncertów rozpoczęliśmy z Orange Warsaw Festival 2018, którego patronem jest Radio ZET. Relacja z Orange Warsaw Festival 2018 poniżej.

Trzeba przyznać, że w trakcie pierwszego dnia Tor Wyścigów Konnych Służewiec wypełnił się w ekspresowym tempie. Tysiące festiwalowiczów chętnie korzystało z wielu stref gastronomicznych i rozrywkowych. Pomiędzy koncertami strefa Radia ZET zamieniała się w jedno z najgorętszych miejsc na terenie całego festiwalu. Nasz wielki taneczny parkiet, na którym tłumy osób bawiły się w rytm festiwalowych hitów, niejednokrotnie pękał w szwach.

fot. Radio ZET

Na dwóch specjalnie przygotowanych scenach zaprezentowali się zarówno polscy, jak i zagraniczni artyści. W wielkim namiocie Warsaw Stage, zdominowanym przez naszych rodzimych muzyków, mogliśmy z zainteresowaniem obserwować m.in. młodą, ale jakże zdolną grupę Sonar, zachwycający od lat swoim dojrzałym elektronicznym brzmieniem duet Rebeka czy barwnego Ralpha Kaminskiego, z którym festiwalowicze wspólnie śmiali się, tańczyli i śpiewali. Polska muzyka ma się świetnie, a pierwszy dzień Orange Warsaw Festival 2018 tylko to potwierdził.

Main Stage Orange Warsaw Festival 2018 to już zupełnie inne klimaty. Można śmiało powiedzieć, że służewiecki tor dawno nie widział takich tłumów, które ochoczo przyszły zobaczyć przede wszystkim dwójkę niezwykle zdolnych muzyków młodego pokolenia. Zanim jednak główną scenę ogarnęły brytyjskie gwiazdy, swój występ dał znany i bardzo lubiany O.S.T.R. Jeden z najsłynniejszych polskich raperów dobrze wie, jak rozkręcić prawdziwą imprezę. Mimo tak wieloletniego doświadczenia, łódzki artysta wciąż pozostaje niezwykle naturalny na scenie. Nie mogło więc zabraknąć wielu zabawnych anegdot oraz spontanicznych momentów, m.in. zejścia ze sceny i śpiewania wspólnie z tłumem fanów.

Dwa kolejne koncerty na Main Stage na długo pozostaną w głowach festiwalowiczów. Dua Lipa, obecnie jedna z najciekawszych artystek młodego pokolenia, ożywiła publiczność i tym samym potwierdziła, że nie bez powodu wielu nazywa ją nową ikoną światowego popu. Było przebojowo, tanecznie, czasami też mocno refleksyjnie. Przeboje „New Rules”, „Scared To Be Lonely”, „IDGAF” czy „Be The One” rozkręciły niemałą imprezę wśród wielotysięcznego tłumu. Wszyscy szaleli i tańczyli, co niejednokrotnie doceniła świetnie śpiewająca piosenkarka, chwaląc warszawską publiczność za zaangażowanie. Kolejny polski koncert tylko utwierdza w przekonaniu, że Dua Lipa ma wszelkie predyspozycje do bycia pierwszoligową gwiazdą popkultury.

fot. Radio ZET

Występ Sama Smitha przyniósł zupełnie inne emocje. Brytyjczyk, zdobywca wielu prestiżowych nagród (Grammy, Oscar, Złoty Glob), razem ze swoim fantastycznym chórem zaprezentował w Warszawie niezwykle minimalistyczne i eleganckie widowisko, które wzruszyło niejednego widza. Jego koncert udowadnia, że nie potrzeba wielu efektów, aby poruszyć tysiące osób w jednym momencie. Smith chętnie rozmawiał z publiką i niejednokrotnie nie krył zaskoczenia reakcją polskiej publiczności znającej niemal każdy fragment hitów „Stay With Me”, „Too Good At Goodbyes” czy „I’m Not The Only One”.

fot. Radio ZET

Pierwszy dzień na głównej scenie Orange Warsaw Festival 2018 zamknął występ nowojorskiej grupy LCD Soundsystem. Mimo nieco gorszej pogody i krążącej wokół festiwalu burzy, koncert Amerykanów zgromadził tłumy osób zafascynowanych ich nietuzinkowym brzmieniem łączącym w sobie alternatywę, elektronikę, dance czy punk.

Orange Warsaw Festival 2018: dzień 1. [ZDJĘCIA]

Orange Warsaw Festival 2018: dzień 2.

W trakcie drugiego dnia Orange Warsaw Festival 2018 wystąpią m.in. Florence and the Machine, Axwell /\ Ingrosso, Taco Hemingway, Tyler, the Creator czy BARANOVSKI. Start koncertów od godz. 16:00.

Orange Warsaw Festival 2018: odwiedź strefę Radia ZET i poczuj siłę muzyki! [ATRAKCJE]

RadioZET.pl/PK