Noah Cyrus uzależniła się od silnych leków. Było z nią bardzo źle: "Ciemna otchłań bez dna"
Noah Cyrus wyznała, że była uzależniona od leków. Młodsza siostra Miley Cyrus zmagała się z uzależnieniem od Xanaxu, który po raz pierwszy miał dać jej ówczesny chłopak. Jak sama przyznała, uzależenienie było „ciemną otchłanią bez dnia”.

Noah Cyrus, podobnie jak słynna Miley Cyrus, jest gwiazdą muzyki. Choć nie może pochwalić się jeszcze tak dużą liczbą hitów jak jej starsza siostra, ma już na koncie nominację do Grammy i przeboje „Make Me (Cry)”, „July” czy „All Falls Down”. We wrześniu 22-latka zaprezentuje swój debiutancki album „The Hardest Part”.
Popularność i życie w sławnej rodzinie ma jednak również swoje ciemne strony, o czym przekonała się wokalistka. W wieku zaledwie 18 lat wzięła po raz pierwszy Xanax, od którego szybko się uzależniła. Teraz postanowiła opowiedzieć, jak walczyła z uzależnieniem.
Noah Cyrus uzależniła się od silnych leków. Młodsza siostra Miley brała Xanax
Noah Cyrus otwarcie opowiedziała o swoim uzależnieniu. W najnowszym wywiadzie dla Rolling Stone ujawniła, że zaczęła nałogowo przyjmować Xanax, popularny i bardzo silny lek przepisywany osobom zmagającym się z depresją, zaburzeniami nerwowymi czy stanami lękowymi.
– Mój ówczesny chłopak był pierwszą osobą, która podała mi Xanax. Lek ten był naszym sposobem na nawiązanie więzi. Myślę, że chciałam się do niego dopasować. Chciałam być dokładnie tym, co on chciał, co uważał za fajne i co wydawało mi się, że wszyscy robią… Kiedy poczułam, że można na chwilę uciszyć myśli i uśmierzyć ból, to był koniec – wyznała Noah i dodała, że w pewnym momencie zaczęła otaczać się ludźmi, którzy mieli łatwy dostęp do leku.
Siostra Miley Cyrus nazwała uzależnienie „ciemną otchłanią bez dnia”, przez które spała całymi dniami, budziła się po godz. 20:00 wieczorem i nie wiedziała, jaki jest dzień.
Jak dodała w wywiadzie, punktem zwrotnym była śmierć babci w sierpniu 2020 roku. To właśnie wtedy zdała sobie sprawę, że przez uzależnienie zaczęła odpychać najbliższych. W grudniu tego samego roku wywołała skandal, kiedy w mediach społecznościowych użyła rasistowskiej obelgi. Artystka przeprosiła za swoje zachowanie.
Od tamtego momentu Cyrus rozpoczęła walkę z uzależnieniem. W powrocie do zdrowia pomogła jej muzyka i praca nad debiutanckim albumem „The Hardest Part”.
– Wszystko wychodziło w moich tekstach. Więc nie zamierzam ukrywać prawdy. Myślę, że było oczywiste, iż przechodziłam przez coś w ciągu ostatnich kilku lat. Wydaje mi się, że fani i publika mogli to zauważyć – powiedziała w rozmowie z Rolling Stone.
Już w we wrześniu Noah Cyrus wystąpi w Warszawie. Piosenkarka będzie jedną z gwiazd nowego festiwalu On Air Festival 2022, który odbędzie się w dniach 9-10 września na lotnisku Bemowo.
RadioZET.pl/nme.com,rollingstone.com