Metallica zatrudniła psy. Zwierzaki wyszukiwały osób zarażonych koronawirusem na koncertach

Metallica, podobnie jak większość zespołów muzycznych odczuła skutki pandemii. Hetfield i spółka co prawda nie muszą za bardzo martwić się o swoje portfele, bo ich pozycja w branży od lat jest niezachwiana, jednak prawo dla wszystkich działa podobnie. Obostrzenia sprawiły, że artyści muszą dostosowywać swoje plany koncertowe do rygorystycznych przepisów.

Metallica zatrudniła psy. Zwierzaki szukały osób z COVID-19 na koncertach

Członkowie znanych grup, między innymi wspomnianej Metalliki, postanowili zabezpieczyć się przed nagłymi kwarantannami, które miałyby negatywny wpływ na ich pracę. Przy produkcji tak dużych wydarzeń, jakimi są koncerty popularnych zespołów, pracuje szereg osób, które mają pośredni lub bezpośredni kontakt z artystami. Żeby dodatkowo chronić się przed zarażeniem koronawirusem, Metallica podczas koncertów jubileuszowych w San Francisco zatrudniała specjalnie wyszkolone psy, które miały za zadanie wykrywać zarażonych koronawirusem.

Redakcja poleca

Gitarzysta Metalliki był maltretowany w dzieciństwie. Muzyka pozwoliła mu przezwyciężyć depresję

Freddie Mercury ma sobowtóra w postaci... kotki. Komiczny zwierzak podbija sieć [WIDEO]

Zwierzaki nie służyły muzykom do identyfikowania członków widowni - tutaj Metallica postawiła na tradycyjne testy. Jednak artyści zdecydowali, że czworonogi będą mogły obwąchać każdego, kto ma dostęp za kulisy koncertu. Wcześniej psy były zatrudniane do wykrywania wirusa podczas imprez NASCAR i meczów koszykówki Miami Heat. Są to podopieczni firmy Bio Detection K9.

Muzycy zatrudniają psy na koncerty. Mają szukać osób zarażonych koronawirusem

Na podobne rozwiązanie zdecydowała się również grupa 21 Pilots. Wyszkolone psy pojawią się również na nadchodzącej trasie Toola. Jak podaje Bio Detection K9, ich kudłaci pracownicy byli skuteczni w 98-99%. Zwierzaki próbnie identyfikowały nosicieli podczas badań z podwójnie ślepą próbą.

Firma deklaruje również, że psy radzą sobie świetnie również z wykrywaniem wczesnej, bezobjawowej infekcji. Proces identyfikacji jest bardzo prosty. Podczas testu psy wąchają maski noszone przez konkretne osoby, a potem siadają przed tymi, które są zarażone koronawirusem.

RadioZET.pl/loudersound.com