Obserwuj w Google News

Nie tylko Margaret! Ci Polacy też występowali na Eurowizji za granicą!

Ida Świerkocka
2 min. czytania
03.03.2018 22:26
Zareaguj Reakcja

Margaret wygrała podczas festiwalu Melodifestivalen, czyli szwedzkich preselekcji do konkursu Eurowizji, i tym samym w ścisłym finale, który odbędzie się 10 marca, zmierzy się o reprezentowanie Szwecji w finale Eurowizji 2018. To wielki sukces polskiej wokalistki!

Nie tylko Margaret! Ci Polacy też występowali na Eurowizji za granicą!
fot. Archiwum Radia ZET

Margaret w finale Eurowizji 2018 w Szwecji 

W sobotę, 3 marca, w Kristianstad Margaret zmierzyła się z raperem i wokalistą Moncho. Ośmiu kandydatów zestawiono w parach, z których do finału awansował tylko zwycięzca.

POLSKIE PRESELEKCJE. RELACJA NA ŻYWO 

To właśnie Margaret udało się zdobyć więcej głosów od Moncho i tym samym to ona wystąpi w finale, który odbędzie się już 10 marca.

Jednak nie tylko ambitna Margaret występowała w Eurowizji za granicą. W 2003 roku swoich sił podczas preselekcji w Niemczech próbował zespół Ich Troje (wystąpił jako: Troje). Michał Wiśniewski, Jacek Łągwa i niemiecka wokalistka Elli Mücke (zastąpiła Justynę Majkowską), zaprezentowali przed niemiecką publicznością piosenkę „Liebe Macht Spass", czyli „Miłość daje radość". Występ jednak nie zagwarantował im dojścia do drugiej tury, a jak wiemy – zespołowi Ich Troje nie udało się zrobić także wielkiej kariery za granicą. Niemieckie eliminacje wygrała Lou z utworem „Let's Get Happy".

Trzy lata później swoich sił w preselekcjach Eurowizji na Białorusi próbowała Gosia Andrzejewicz. Podczas białoruskiego konkursu 22-letnia wówczas wokalistka zajęła przedostatnie, 14. miejsce. W białoruskich eliminacjach Gosia zaprezentowała piosenkę „Dangerous Game". Polska wersja tej piosenki („Niebezpieczna gra") była zgłoszona do polskich eliminacji Eurowizji, jednak nie udało jej się dostać do finałowej piętnastki.

Nie minęło nawet dziesięć lat, a w 2011 roku Gosia Andrzejewicz z utworem „You" brała udział w eliminacjach do Eurowizji w Szwajcarii. Polka, ku swojemu zaskoczeniu, nie otrzymała wystarczającej liczby głosów, które zapewniłyby jej awans kolejnej rundy.

W tym roku swoich sił za granicą próbowała także Mila, znana na pewno fanom „Voice of Poland". Emilia Dębska (bo tak naprawdę nazywa się piosenkarka), która na co dzień mieszka na Słowenii, zaprezentowała utwór „Svoboda". Jej utwór nie przebił się jednak.

RadioZET.pl/SI

####default####