Lil Nas X pocałował tancerza na scenie. Artysta odpowiedział na homofobiczne komentarze [WIDEO]

Lil Nas X wystąpił na tegorocznej gali BET Awards i wywołał wiele kontrowersji. Muzyk zaprezentował show nawiązujące do tematyki egipskiej. Wykonał utwór "Montero (Call Me By Your Name)", a scenie pojawiły się piramidy, hieroglify, charakterystyczne stroje ze złotymi zdobieniami czy sfinksy. Występ był hołdem dla zmarłego w 2009 roku Michaela Jacksona i jego klipu do "Remember The Time" zrealizowanego w podobnym klimacie.

Lil Nas X pocałował tancerza podczas występu na BET Awards 2021

Muzyk nawiązał również do choreografii Króla Popu. Dołączył do tancerzy na scenie i wziął udział w układzie. Pod koniec występu raper odwrócił się do jednego z tancerzy i pocałował go prosto w usta. Publiczność zareagowała entuzjastycznymi owacjami.

Redakcja poleca

Andrzej Piaseczny pokazał ślub gejów w teledysku do "Miłości". Klip podbija internet [WIDEO]

Były mąż Britney Spears zabrał głos po jej zeznaniach w sądzie. "Chce, żeby była szczęśliwa"

Nagranie z występu możecie obejrzeć poniżej:

Klip Michaela Jacksona:

Reakcje na występ Lil Nasa. Artysta komentuje homofobiczne wpisy

Reakcje na zachowanie artysty były różne. Na Twitterze pojawiły się słowa wsparcia dla rapera i podziękowania za gest, który wsparł społeczność LGBTQ+ w ważny dla jej członków - Pride Month. Jeden z użytkowników medium społecznościowego podkreślił, jak istotny dla wielu był ten występ.

Jeśli dorastałeś jako czarny gej, wiesz, jak duże ma to znaczenie. - pisze Brandon.

W sieci nie zabrakło również słów krytyki oraz homofobicznych wpisów uderzających w rapera. Lil Nas X zareagował na nie natychmiast.

Wszyscy tak bardzo się nienawidzicie. Przeżyjecie swoje życie, zaspokajając potrzeby heteroseksualnych ludzi. Czujecie się niekomfortowo z tym co zrobiłem, bo boicie się, że oni będą mieli problem z wami. Pracujcie nad sobą. Ja kocham to kim jestem i to, co robię.

Oprócz tego Lil Nas X przyznał, ze długo przygotowywał się mentalnie do swojego występu. Podkreślił jednak, że tylko wyjście ze swojej strefy komfortu może nas rozwinąć. 

Artysta odpowiedział także na słowa krytyków dotyczące jego niepewności w kwestii swojej orientacji. Muzyk oznajmił:

Tak, jestem niepewny mojej seksualności. Nadal mam przed sobą długą drogę do przebycia i nigdy temu nie zaprzeczałem. Kiedy społeczeństwo warunkuje twoją nienawiść do samego siebie, która trwa całe twoje życie, wymaga to wiele pracy i odkręcania tego stanu. Dlatego robię to, co robię.

RadioZET.pl/Billboard/Variety