Kpop niespodziewanie usunięty ze Spotify. W tle konflikt

K-pop zniknął ze Spotify, pozostawiając fanów muzyki w wielkim zaskoczeniu. Nastąpiło to bez jakichkolwiek wcześniejszych ostrzeżeń i komunikatów, co wprawiło wszystkich użytkowników w zły nastrój. Zaczęli już snuć swoje przypuszczenia na temat tego, co doprowadziło do tej niespodziewanej sytuacji.

Zobacz także: Rihanna w nowej fryzurze. Wygląda jak na początku kariery [FOTO]

K-pop zniknął ze Spotify. Dlaczego?

Jakie mogą być powody usunięcia k-popowych artystów z platformy? Prawdopodobnie chodzi o konflikt firmy, która zajmuje się dystrybucją tej muzyki, a Spotify. Okazuje się, że Kakao M "opiekuje się" wszystkimi koreańskimi twórcami, którzy właśnie z serwisu zostali usunięci. Jak zauważają użytkownicy serwisu, tłem konfliktu może być wejście streamingowego giganta na koreański rynek. Podobno Spotify zabiera koreańskiej formie subskrybentów.

Co ciekawe, zaskoczeni są nie tylko użytkownicy Spotify, ale także artyści, których muzyka zniknęła z serwisu. Tablo z zespołu Epik High ujawnił na Twitterze, że to musi być jakieś nieporozumienie na którym - niestety - cierpią sami artyści.

"Najwyraźniej nieporozumienie między naszym dystrybutorem Kakao M i Spotify sprawiło, że nasz nowy album "Epik High Is Here" jest niedostępny na całym świecie wbrew naszej woli. Niezależnie od tego, kto ponosi winę, dlaczego zawsze artyści i fani cierpią, gdy firmy przedkładają chciwość nad sztukę?" - pyta Tablo.

RadioZET.pl/AS