Kontrowersyjne słowa sędzi o Kozidrak. Stanowski: "Gdyby pracowała w banku, to niech spier***a"

Beata Kozidrak jest jedną z najpopularniejszych polskich wokalistek. Hitom Bajmu niestraszne są różnice pokoleniowe, a "Białą armię" czy "Tę samą chwilę" chętnie nucą zarówno rówieśnicy piosenkarki jak i młodzież gustująca w nieco innych brzmieniach.

Beata Kozidrak przed sądem. Kontrowersyjna wypowiedź sędzi

Na wizerunku Kozidrak pojawiła się jednak niedawno dość duża skaza. We wrześniu 2021 roku piosenkarka została zatrzymana przez policję, badanie wykazało, że prowadziła auto, mając dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu.

Redakcja poleca

Łepkowska oburzona łagodnym wyrokiem dla Kozidrak. „Pani Kozidrak to nie Herbert, Miłosz ani Andrzej Wajda”

Beata Kozidrak nie zgadza się z wyrokiem sądu? Jest oficjalne oświadczenie. "Fatalnie"

Chociaż Kozidrak przeprosiła za swoje zachowanie, spotkała się z ogromną krytyką nawet najwierniejszych fanów, a sprawa trafiła na drogę sądową.

Sąd Rejonowy Warszawa-Mokotów po apelacji obu stron, skazał gwiazdę na sześć miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonania 20 godzin miesięcznie prac społecznych oraz zobowiązał piosenkarkę do zapłaty 20 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej, a także grzywnę w wysokości 50 tysięcy złotych. Oprócz tego artystka ma także pięcioletni zakaz prowadzenia pojazdów.

Sędzia wygłosiła kontrowersyjne uzasadnienie wyroku w sprawie Kozidrak

Beata Kozidrak przyznała się do winy i ponownie przeprosiła wszystkich, których zawiodła zachowaniem. Prokuratura nadal twierdzi, że wyrok jest zbyt łagodny.

Z dużą krytyką spotkały się także słowa sędzi Agaty Karoliny Pomianowskiej, które padły w jej uzasadnieniu wyroku. Jak podaje WP, sędzia podkreśliła, że wobec Kozidrak wzięto pod uwagę okoliczności łagodzące. Według Pomianowskiej zaliczają się do nich: dorobek artystyczny gwiazdy oraz jej zasługi dla polskiej kultury.

Podczas rozprawy z ust sędzi padły słowa:

Należy wziąć pod uwagę jej dotychczasowy uregulowany tryb życia, w tym niekwestionowany dorobek artystyczny oskarżonej. Jej zasługi dla polskiej muzyki i kultury.

Argumentacja spotkała się z ogromną krytyką w sieci. Komentujący nie rozumieją, dlaczego sława i specyfika zawodu piosenkarki mają mieć wpływ na łagodniejszy wyrok w tak ważnej również społecznie sprawie.

Ostry komentarz na temat wypowiedzi sędzi opublikował na Twitterze Krzysztof Stanowski.

Pani sędzia właśnie powiedziała, że Beata Kozidrak ładnie śpiewa, więc jest to okoliczność łagodząca. Gdyby po prostu pracowała w przedszkolu albo na poczcie, ewentualnie w banku, to niech spier***a. Każdy powinien nagrać jakąś piosenkę na czarną godzinę.

RadioZET.pl/WP