Kai Bumann nie żyje. Był dyrektorem artystycznym Polskiej Filharmonii Bałtyckiej

Kai Bumann nie żyje. Profesor doktor habilitowany był niemiecko-polskim dyrygentem oraz pedagogiem. W latach 2008-2012 pełnił funkcję dyrektora artystycznego Polskiej Filharmonii Bałtyckiej im. Fryderyka Chopina w Gdańsku.

Kai Bumann nie żyje. Dyrygent miał 61 lat

O śmierci artysty poinformowała między innymi placówka, w której pracował muzyk. Na Facebooku Polskiej Filharmonii Bałtyckiej pojawił się pożegnalny wpis.

Z wielką przykrością informujemy, że dziś nad ranem niespodziewanie zmarł Kai Bumann - były dyrektor artystyczny Polskiej Filharmonii Bałtyckiej im. Fryderyka Chopina w Gdańsku.

Przyczyna śmierci muzyka nie została ujawniona. Zmarł 2 czerwca 2022 roku, miał 61 lat.

Kai Bumann nie żyje. Kim był artysta?

Kai Bumann urodził się w Berlinie i tam ukończył wydział dyrygentury. Na przełomie lat 80. i 90. współpracował z wieloma teatrami operowymi w Niemczech. W 1994 roku rozpoczął współpracę z ważnymi placówkami muzycznymi w Polsce.

Dwa lata później został gościnnym dyrygentem Filharmonii Bałtyckiej w Gdańsku. Jak czytamy na ruchmuzyczny.pl, w 1997 roku objął dyrekcję artystyczną Opery Krakowskiej oraz został jej pierwszym dyrygentem. Jego debiut w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej datuje się na 2007 rok. W latach 2013 - 2015 z kolei był gościnnym dyrygentem w Filharmonii Łódzkiej im. Artura Rubinsteina. Po zakończeniu tej współpracy trafił do Filharmonii Pomorskiej w Bydgoszczy.

Artysta był również świetnym pedagogiem. Dzielił się swoją wiedzą, wykładając dyrygenturę na Akademii Muzycznej w Gdańsku.

Od września 2008 do czerwca 2012 pełnił funkcję dyrektora artystycznego Polskiej Filharmonii Bałtyckiej im. Fryderyka Chopina w Gdańsku. W 2021 roku otrzymał tytuł profesora sztuki.

RadioZET.pl/ruchmuzyczny.pl