Obserwuj w Google News

Joey Defrancesco nie żyje. Muzyk współpracował z Milesem Davisem i Vanem Morrisonem

1 min. czytania
30.08.2022 09:01
Zareaguj Reakcja

Joey Defrancesco nie żyje. Znany amerykański muzyk jazzowy zmarł w wieku 51 lat. Przez lata współpracował z takimi artystami jak Miles Davis czy Van Morrison.

Joey Defrancesco
fot. KNKX Public Radio/YouTube/Screen

Joey Defrancesco nie żyje. Muzyk był amerykańskim organistą jazzowym, trębaczem, saksofonistą, a okazjonalnie także śpiewał. Wydał ponad 30 albumów pod swoim nazwiskiem.

Joey Defrancesco nie żyje. Muzyk miał 51 lat

Informację o śmierci artysty potwierdziła jego żona i menadżerka, Gloria DeFrancesco. Kobieta przekazała smutne wieści za pośrednictwem Instagrama.

Miłość mojego życia jest teraz z aniołami. W tej chwili trudno mi cokolwiek powiedzieć. Dziękuję za miłość i wsparcie płynące zewsząd. Joey kochał was wszystkich.
Redakcja poleca

Przyczyna śmierci muzyka nie została ujawniona.

Joey Defrancesco nie żyje. Kim był muzyk?

DeFrancesco był multiinstrumentalistą, jednak popularność przyniosła mu gra na organach Hammonda B3. Artysta przywrócił instrument do współczesnej muzyki jazzowej.

Muzyk zaczął grać na organach w wieku 4 lat. Jako nastolatek występował w Settlement Jazz Ensemble w Settlement Music School w Filadelfii. W wieku zaledwie 17 lat został zaproszony na trasę koncertową z ikoną jazzu - Milesem Davisem.

Swój pierwszy album artysta wydał w 1989 roku. Po "All of Me" publikował dziesiątki kolejnych krążków pod swoim nazwiskiem. Ostatni z nich - "More Music" - ukazał się w 2021 roku.

Pięć albumów DeFrancesco zostało nominowanych do nagrody Grammy.

Przez lata kariery artyście udało się podjąć współpracę z gwiazdami takimi jak Van Morrison, Houston Person czy John McLaughlin.

Oglądaj

RadioZET.pl/NME

####default####