Nie żyje uczestnik "Mam Talent". Miał zaledwie 30 lat: "Tęsknimy za Tobą"

Jay Jay Phillips nie żyje. Uczestnik amerykańskiego " Mam Talent" zmarł w wieku zaledwie 30 lat. W ostatnim czasie muzyk miał zmagać się z koronawirusem.

Redakcja poleca

Zmarł juror "The Voice". Przeszedł zakażenie koronawirusem

Nie żyje 46-letni uczestnik "X Factor". Zmarł w wyniku tragicznego wypadku

Nie żyje uczestnik "Mam Talent". Jay Jay Phillips miał tylko 30 lat

Portal TMZ.com poinformował, że w ostatnich tygodniach uczestnik "Mam Talent" uczestnik zmagał się z COVID-19. Jay Jay Phillips został znaleziony martwy w swoim domu w Święto Dziękczynienia. Zmarł w wyniku komplikacji po zakażeniu koronawirusem.

Rodzina mężczyzny próbowała go przekonać, aby zgłosił się do szpitala. 30-latek stwierdził jednak, że potrzebuje po prostu więcej snu. W chwili śmierci uczestnik "Mam Talent" nie był zaszczepiony przeciw COVID-19.

Muzyk mieszkał razem ze swoim ojcem. Mężczyzna przebywa obecnie w szpitalu w związku z zakażeniem koronawirusem – jest podłączony do respiratora.

Jay Jay Phillips zdobył popularność za sprawą amerykańskiego "Mam Talent", gdzie wystąpił dwukrotnie – w 2009 i 2017 roku.

Miał swój własny zespół Mettal Maffia. Członkowie pożegnali kolegę w mediach społecznościowych.

– Bracie, tęsknimy za Tobą w każdej sekundzie każdej minuty, każdego dnia. Dziękujemy za uczenie nas, aby trochę więcej się śmiać – napisał zespół.

RadioZET.pl/tmz.com