Jack White idzie na wojnę ze smartfonami. Na jego koncert nie wniesiesz telefonu!
Wiele osób uważa komórki za przekleństwo dzisiejszych koncertów. Telefony z włączoną funkcją nagrywania w trakcie występu to już norma. Nie wszystkim artystom to się jednak podoba. Jack White, były frontman grupy The White Stripes, postanowił rozpocząć walkę z tymi gadżetami.
Okazuje się, że Jack White nie należy do fanów używania telefonów w trakcie jego występów. Amerykański artysta postanowił iść krok dalej i zmodyfikował regulamin swoich koncertów.
W kwietniu 42-latek rusza w trasę koncertową po Stanach Zjednoczonych. Właśnie wydał specjalne oświadczenie, w którym poinformował o całkowitym zakazie używania w czasie jego koncertów sprzętów nagrywających dźwięk i wideo.
— Wydaje mi się, że naprawdę będziecie zadowoleni z oderwania się na chwilę od swoich gadżetów, doświadczania muzyki i dzielenia się uwielbieniem do niej OSOBIŚCIE — czytamy w oficjalnym komunikacie.
Telefony wszystkich widzów zostaną skonfiskowane i będą przechowywane w bezpiecznym miejscu aż do zakończenia koncertu.
To jednak nie pierwszy raz, kiedy White reaguje na nagrywanie występów smartfonami. W 2014 roku ostro skrytykował swoją publiczność w trakcie jednego z koncertów.
— Ludzie już nawet nie klaszczą, bo trzymają w rękach tę rzecz do pisania i prawdopodobnie też napój — powiedział zirytowany artysta w wywiadzie dla „Rolling Stone”.
RadioZET.pl/independent.co.uk/PK