Obserwuj w Google News

DJ Kay Slay nie żyje. Legendarny pionier hip-hopu walczył z powikłaniami po COVID-19

Piotr Krajewski
1 min. czytania
19.04.2022 08:46
Zareaguj Reakcja

DJ Kay Slay nie żyje. Amerykański producent, DJ i raper zmarł w wieku 55 lat. Był uznawany za jednego z pionierów hip-hopu w Stanach Zjednoczonych. W ostatnich tygodniach zmagał się z komplikacjami po zakażeniu koronawirusem.

DJ Kay Slay
fot. Instagram screen / djkayslay

DJ Kay Slay nie żyje. Pionier hip-hopu zmarł 17 kwietnia w wieku 55 lat. Amerykański producent zmarł w wyniku komplikacji po COVID-19.

Redakcja poleca

DJ Kay Slay nie żyje. Pionier hip-hopu zmarł w wieku 55 lat

Na początku stycznia DJ Kay Slay, a właściwie Keith Grayson, trafił do szpitala w związku z zakażeniem koronawirusem, gdzie został podłączony do respiratora. U producenta wystąpiły jednak śmiertelne komplikacje. Lekarzom nie udało się go uratować.

Śmierć DJ-a potwierdziła jego rodzina w oficjalnym oświadczeniu przekazanym przez nowojorską stację HOT 97, gdzie prowadził przez wiele lat audycję "The Drama Hour".

 Był dominującą postacią w kulturze hip-hopowej z milionami fanów na całym świecie. DJ Kay Slay zostanie zapamiętany ze względu na swoją pasję i doskonałość, a także spuściznę, która wykroczy poza kolejne pokolenia – brzmi oświadczenie.

DJ Kay Slay urodził się i dorastał w Nowym Jorku. Swoją muzyczną karierę rozpoczął w latach dziewięćdziesiątych. Zasłynął z wydanych na początku XXI wieku płyt "The Streetsweeper, Vol. 1" i "The Streetsweeper, Vol. 2".

Współpracował z wieloma gwiazdami rapu, m.in. Eminemem, 50 Centem, Kendrickiem Lamarem, Busta Rhymes, Nasem, Nellym czy French Montana.

Gwiazdy, które zmarły z powodu koronawirusa lub powikłań
19 Zobacz galerię
fot. JOEL SAGET/AFP/East News / Artur Zawadzki/REPORTER / AFP/EAST NEWS

RadioZET.pl/theguardian.com

####default####