„Chcę być zrównoważony”. Justin Bieber napisał długi i szczery list do fanów

„Jestem wdzięczny za tę podróż z Wami wszystkimi” – tak zaczyna się szczery list Justina Biebera, którym podzielił się na swoim Instagramie.

Artysta wyjaśnia w nim powody swojej niespodziewanej decyzji o odwołaniu reszty trasy koncertowej. Wspomina, że pozwolił, aby gniew, zazdrość i strach kierowały jego życiem.

„Jestem bardzo świadomy, że nigdy nie będę doskonały i nadal będę popełniał błędy, ale nie pozwolę nigdy, aby moja przeszłość dyktowała moją przyszłość. Nie zamierzam wstydzić się swoich pomyłek. Pragnę być człowiekiem, który uczy się na błędach i wyrasta z nich. Zrozumiałem, że im bardziej doceniasz swoje powołanie, tym bardziej chcesz to powołanie chronić. Chcę być zrównoważony. Chcę, aby moja kariera była zrównoważona, jak również mój umysł, serce i dusza” – napisał Bieber i dodał, że nie oczekuje zrozumienia, ale chce, aby ludzie mogli go bliżej poznać.

Koniec „Purpose World Tour”

Przypomnijmy, że Justin Bieber odwołał czternaście zaplanowanych koncertów w ramach trasy „Purpose World Tour”. Światowe tournée miało zakończyć się dopiero w październiku podczas koncertu w Singapurze. Artysta postanowił jednak zrezygnować z kolejnych występów w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Japonii, Hongkongu i na Filipinach.

„W związku z nieprzewidzianymi okolicznościami, Justin Bieber anuluje pozostałe koncerty trasy Purpose World Tour. Justin kocha swoich fanów i nienawidzi ich rozczarowywać. Dziękuje im za niesamowite doświadczenie z Purpose World Tour w trakcie ostatnich 18 miesięcy. Jest wdzięczny i zaszczycony, że mógł dzielić tę przygodę z obsadą i załogą przez ponad 150 udanych koncertów na 6 kontynentach. Po głębszym przemyśleniu, podjął jednak decyzję o niewystępowaniu dalej. Bilety zostaną zwrócone w punkcie zakupu” – czytamy na oficjalnym profilu artysty na Facebooku.

RadioZET.pl/Instagram/PK