Brooks Arthur nie żyje. Wielokrotny zdobywca Grammy miał 86 lat

Brooks Arthur nie żyje. 86-latek był jednym z najbardziej znanych i szanowanych producentów i inżynierów muzycznych. Wielokrotnie nagradzany nagrodami Grammy twórca pracował również przy produkcji muzyki do kinowych hitów.

Brooks Arthur nie żyje. Wielokrotny zdobywca Grammy miał 86 lat

Arthur pracował nad hitami twórców takich jak Leiber and Stoller, The Greateful Dead, Burt Bacharach, Bruce Springsteen czy Van Morrison. Zmarł w wieku 86 lat.

Redakcja poleca

Gwiazda k-popu oskarżona o plagiat. Agencja się tłumaczy

Ed Sheeran oszukał znanego wokalistę? Lewis Capaldi jest wściekły

Przyczyna śmierci artysty nie została podana. Twórcę pożegnał między innymi znany aktor Adam Sandler.

Nie ma drugiego takiego człowieka na na tej planecie. Czysta dobroć. Kochający, szczery, twórczy, cierpliwy, uduchowiony. Wielka istota ludzka. Prawdziwy człowiek. Zaprojektowaliśmy i wyprodukowaliśmy jedne z najlepszych piosenek naszych czasów. Kochałem go jak rodzinę.

Brooks Arthur nie żyje. Kim był artysta?

Twórca urodził się w Nowym Jorku jako Anrold Brodsky. Już w liceum zdobył pracę w kancelarii wytwórni Decca Records. Dzięki temu mógł zdobyć wiedzę, jak firma tego typu działa od środka.

Kilka lat później został wybrany przez Aldon Music na autora tekstów i wokalistę do nagrań demo. Współpracował z artystami takimi jak Carole King, Neil Sedaka, Barry Mann i Cynthia Weil. To tam napisał hit "At the Edge of Tears" dla Tony'ego Orlando.

Arthur tworzył kawałki dla Jeffa Barry'ego i Ellie Greenwich, a także zespołów Raindrops i Angels.

Pracował z Vanem Morrisonem między innymi nad przebojem "Brown Eyed Girl", w którym nagrał chórki. Stworzył wiele utworów dla Neila Diamonda - w tym piosenki “Cherry Cherry,” “Kentucky Woman” i “Sweet Caroline".

Pierwszą z wielu nagród Grammy Arthur otrzymał w latach 70. za pracę przy płycie Janis Ian "Between the Lines".

Był kierownikiem muzycznym podczas kręcenia trzech filmów z serii "Karate Kid", a także otrzymał nominację do Oscara za dźwięki do drugiej części produkcji.

RadioZET.pl/Billboard