Zakrwawiona Britney Spears. Opublikowała szokujące zdjęcia na Halloween [FOTO]

Britney Spears uwolniła się spod władzy ojca, ale wciąż czeka na ostateczne decyzje w sprawie zakończenia kurateli. Piosenkarka coraz częściej publicznie atakuje swoją rodzinę, która przez lata miała ją wykorzystywać i nie wspierać.

Wszystko wskazuje na to, że Spears wykorzystała tegoroczne Halloween, aby nawiązać do swojej wieloletniej sytuacji. Wokalistka opublikowała szokujące zdjęcia na Instagramie. Gwiazda przebrała się za ofiarę morderstwa i stworzyła fikcyjną historię. W długim wpisie pojawiły się m.in. nawiązania do braku wsparcia ze strony rodziny.

Redakcja poleca

Britney Spears dziękuje fanom za pomoc w uwolnieniu się od ojca: "Płakałam dwie godziny" [WIDEO]

Synowie Britney Spears są już prawie dorośli. Ale się zmienili! [ZDJĘCIA]

Britney Spears cała we krwi. Opublikowała szokujące zdjęcia na Instagramie

Britney Spears cała we krwi na Instagramie. Choć piosenkarka jako zakrwawiona ofiara morderstwa to jedynie przebranie na Halloween, makabryczne zdjęcia gwiazdy zaniepokoiły wielu jej fanów.

Wokalistka uspokoiła jednak fanów i napisała, że to jedynie żart. Internauci zwrócili uwagę na długi wpis z opisem fikcyjnego morderstwa. Pojawiły się tam nawiązania do bliskich "ofiary", którzy nie okazali jej wsparcia. Zdaniem wielu osób artystka miała na myśli swoją sytuację z rodziną.  Już wcześniej Spears publicznie zaatakowała najbliższych za to, że pozwolili, aby Jamie Spears krzywdził własną córkę przez 13 lat.

– 5:45. Przyjechała... portier powiedział, że wróciła sama do domu! Poszła na kolację z dwiema przyjaciółkami i wypiła jednego drinka... wzięła taksówkę do domu, ale sąsiad znalazł ją na podłodze. To pozostaje tajemnicą... kto mógłby to zrobić? Miała cudowną rodzinę i oczywiście bliskich nie było nigdzie w pobliżu – brzmi opis opublikowany przez piosenkarkę.

W dalszej części wpisu Britney Spears wprost nawiązała do trwającej od 13 lat kurateli. Wspomniała o tym, że przez ten czas nie mogła jeździć samochodem bez zgody ojca.

– Minęło już 13 lat, więc trochę zardzewiałam. Mamo i tato, czy mogę teraz prowadzić mój samochód? Żartuję… ale serio, czy mogę się teraz pobawić? – dodała.

Kolejna rozprawa sądowa w sprawie Britney Spears odbędzie się 12 listopada. Niewykluczone, że właśnie wtedy sąd całkowicie zniesie kuratelę nad 39-latką.

RadioZET.pl/pagesix.com