Bill Pitman nie żyje. Gitarzysta The Wrecking Crew dożył wieku 102 lat
Obserwuj w Google News

Bill Pitman nie żyje. Gitarzysta The Wrecking Crew dożył wieku 102 lat

1 min. czytania
16.08.2022 13:09
Zareaguj Reakcja

Bill Pitman nie żyje. Członek grupy muzyków sesyjnych znanej pod nazwą The Wrecking Crew dożył wieku 102 lat. Współpracował z Sinatrą oraz The Beach Boys.

Znicz
fot. shutterstock.com/Zdjęcie poglądowe

Bill Pitman nie żyje. Gitarzysta należał do grupy muzyków sesyjnych The Wrecking Crew. Przez lata kariery zagrał w niezliczonych hitach, ścieżkach dźwiękowych do filmów czy seriali telewizyjnych.

Bill Pitman nie żyje. Gitarzysta The Wrecking Crew dożył wieku 102 lat

Pitman zmarł w swoim domu w La Quinta w Kalifornii. Artysta miał 102 lata.

Redakcja poleca

Jego śmierć ogłosiła żona Janet Pitman za pośrednictwem "The New York Times". Jak czytamy w oświadczeniu, gitarzysta od czterech tygodni wymagał opieki hospicyjnej po upadku i złamaniu kręgosłupa.

Bill Pitman nie żyje. Kim był artysta?

Grę Pitmana można było niegdyś usłyszeć niemal wszędzie, chociaż muzyk pozostawał w dużej części anonimowy. Artysta zagrał w utworze "Good Vibrations" The Beach Boys, "Strangers in the Night" Franka Sinatry, "The Way We Were" Barbry Streisand czy "Be My Baby” The Ronettes.

Oprócz tego artysta skomponował muzykę do wczesnych odcinków serialu "Star Trek". Jego grę słyszymy również w ścieżce dźwiękowej do filmu "Chłopcy z ferajny" Martina Scorsese.

Pitman urodził się w Nowym Jorku. Jego ojciec grał na gitarze basowej w NBC Radio, a matka tańczyła na Broadwayu. Artysta przeszedł na emeryturę w 1989 roku.

RadioZET.pl/Deadline

####default####