Beata Kozidrak stanęła przed sądem. "To co zrobiłam, było karygodne"

Beata Kozidrak została zatrzymana we wrześniu 2021 roku za prowadzenie auta pod wpływem alkoholu. Po interwencji policji okazało się, że wokalistka miała wówczas 2 promile alkoholu we krwi.

Beata Kozidrak stanęła przed sądem w swoje urodziny

16 marca miała odbyć się pierwsza rozprawa z ponownego procesu Kozidrak. Obie strony nie zgodziły się bowiem z pierwszym orzeczeniem sądu. Adwokat wokalistki domaga się łagodniejszego wyroku, a prokuratura twierdzi, że zaproponowana przez sąd kara jest "rażąco niewspółmierna do okoliczności popełnienia czynu".

Redakcja poleca

Beata Kozidrak w "Tańcu z gwiazdami"? Gwiazda ma ocieplić wizerunek po skandalu. "Pokaże się z innej strony"

Beata Kozidrak po raz kolejny zostanie babcią. Wiadomo, jakiej płci będzie maluszek

Beata Kozidrak nie pojawiła się w sądzie w marcu, a sprawę odroczono do 4 maja. Artystka tym razem dotarła do Sądu Rejonowego w Warszawie. Przywiózł ją prywatny kierowca.

Beata Kozidrak stanęła przed sądem. Jaka grozi jej kara?

Jak podaje "Fakt", artystka wykazała skruchę w związku z popełnionym przez nią czynem. Jak cytuje wokalistkę Bajmu gazeta:

To, co zrobiłam, było karygodne i nie powinno się wydarzyć i mam tego świadomość. Jest mi przykro i wiem, że z tą świadomością będę musiała żyć przez długie lata.

Artystka tuż po incydencie przeprosiła fanów w swoich mediach społecznościowych, jednak postanowiła zrobić to ponownie, stając przed sądem.

Przepraszam fanów, dla których moje teksty były ważne. Trzy pokolenia słuchaczy, dla których moja twórczość była ważna w życiu. Przez 40 lat byłam wzorem mamy, artystki. (...) Moje życie jest związane z wielkim stresem i tych emocji w ostatnich miesiącach było bardzo dużo, choć to żadne usprawiedliwienie.

"Fakt" w relacji z sali sądowej pisze, że Kozidrak zeznała, iż nie jest i nigdy nie była uzależniona od alkoholu. Podkreśliła również, że do tej pory nie zdarzyło jej się złamać prawa. Wspomniała też o swojej działalności charytatywnej i opowiedziała o zawodowych planach.

Artystka wierzy, że wkrótce ruszy w trasę po USA. Koncerty nie będą możliwe do zrealizowania, jeśli sąd zdecyduje o karze ograniczenia wolności.

W październiku 2021 roku sąd skazał Kozidrak na sześć miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godz. miesięcznie. Wokalistka otrzymała wówczas również pięcioletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz nakaz wpłaty 10 tysięcy złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzony oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Obie strony odwołały się od orzeczenia.

RadioZET.pl/Fakt/Interia