Koncert w Parku Jarkon na północy Tel Awiwu zakończył krótką trasę koncertową „Britney: Live in Concert”. W ciągu ostatniego miesiąca 35-letnia artystka odwiedziła dziewięć azjatyckich miast – m.in. Tokio, Seul, Manilę, Bangkok i Singapur.

Tłumy izraelskich fanów bawiły się w poniedziałkowy wieczór przy największych hitach amerykańskiej piosenkarki. Nie zabrakło takich przebojów jak „...Baby One More Time”, „Oops!... I Did It Again”, „Toxic” czy „Womanizer”.

Rekordowa liczba widzów

Britney Spears dokonała czegoś wyjątkowego. Jej koncert zgromadził 55-tysięczną widownię - to najlepszy tego typu wynik w XXI wieku i trzeci najlepszy w historii miasta. Więcej widzów było jedynie na występach Michaela Jacksona oraz Madonny w 1993 roku.

Izrael kocha Britney

Trzeba przyznać, że pierwsza wizyta Spears w Izraelu wywołała ogromne poruszenie. Tamtejsza Partia Pracy postanowiła przełożyć nawet wewnętrzne wybory, by nie musiały one kolidować z występem Amerykanki. Decyzja była spowodowana kwestiami bezpieczeństwa i prognozowanymi kłopotami komunikacyjnymi.

Dzień przed koncertem w Tel Awiwie artystka miała spotkać się m.in. z premierem kraju Benjaminem Netanyahu. Wizyta Spears w Jerozolimie wywołała jednak niemały chaos, który spowodował anulowanie spotkania ze względów bezpieczeństwa.

Poniżej możecie zobaczyć zdjęcia i krótkie nagrania z wielkiego koncertu Britney w Izraelu:

QUIZ: Znasz te wielkie przeboje? Dokończ teksty kultowych polskich piosenek!

RadioZET.pl/timesofisrael/PK