28-letni wiolonczelista zginął na froncie w Ukrainie. Muzyk należał do zespołu Taraka
Dmitrij, wiolonczelista z zespołu Taraka nie żyje. 28-letni muzyk zginął na froncie w Ukrainie. Utwór zespołu w 2014 roku stał się nieoficjalnym hymnem Euromajdanu.
Od 24 lutego trwa wojna w Ukrainie. Noc z 13 na 14 marca była dla mieszkańców Ukrainy bardzo niespokojna. Ogłoszono alarmy przeciwlotnicze w wielu miastach. Syreny słychać było w około 19 na 24 obwodach. Doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak potwierdził, że wkrótce nastąpi kolejna runda negocjacji między Rosją a Ukrainą.
Wojna w Ukrainie - najnowsze informacje [RELACJA NA ŻYWO]
Oczy całego świata są zwrócone w stronę Ukrainy. Z wielu stron przychodzi pomoc dla kraju objętego wojną. Agresja Rosji trwa już ponad dwa tygodnie i przynosi krwawe żniwa. Liczba ofiar, w tym również ludności cywilnej, w Ukrainie rośnie.
Dmitrij z zespołu Taraka nie żyje. Zginął na froncie w Ukrainie
Do osób, które zginęły na froncie, walcząc o wolność Ukrainy, dołączył 28-letni muzyk, Dmitrij. Artysta był wiolonczelistą zespołu Taraka.
Grupa w swoich utworach często podkreślała przyjaźń polsko-ukraińską. Muzycy niedawno wystąpili nawet podczas koncertu "Solidarni z Ukrainą" organizowanym przez TVP. W 2014 roku ich przebój "Podaj rękę Ukrainie" zaczął funkcjonować jako nieoficjalny hymn Euromajdanu.
Jak podaje serwis Interia, podczas koncertu w Warszawie lider Karol Kus poinformował, że podczas występu Taraki zabraknie dwóch muzyków. Frontman kapeli zaznaczył, że walczą oni na froncie.
Dziennikarka TVP Info poinformowała, że Kus tym razem przekazał mediom tragiczne wieści. Dmitrij, wiolonczelista Taraki zginał na froncie.
Fundacja Radia ZET prowadzi akcję pomocową dla osób z Ukrainy
RadioZET.pl/TVP Info/Interia