Boczarska czy Sieklucka? Amant z „365 dni” porównuje partnerki
Obserwuj w Google News

Boczarska czy Sieklucka? Amant z „365 dni” porównuje partnerki

3 min. czytania
09.02.2023 12:23
Zareaguj Reakcja

Magdalena Boczarska kontra Anna-Maria Sieklucka? Simone Susinna to włoski model i aktor, który zyskał rozgłos, dzięki adaptacjom kolejnych tomów „365 dni” Blanki Lipińskiej. Teraz gwiazdor promuje film „Heaven in Hell”. Podczas jednej z rozmów z dziennikarzami, porównał swoje ekranowe partnerki. Wiemy, co powiedział o różnicy dzielącej Magdalenę Boczarską i Annę-Marię Sieklucką.

Anna-Maria Sieklucka, Simone Susinna, Magdalena Boczarska - kadry z filmów "365 dni - Ten Dzień" i "Heaven in Hell"
fot. ADAM JANKOWSKI, Artur Zawadzki/REPORTER/East News

Simone Susinna, rocznik 1993, to włoski model i aktor, który zasłynął z roli Nacho w filmach Netflixa365 dni – Ten dzień“ i „Kolejne 365 dni“. Wystąpił tam u boku Anny-Marii Siekluckiej oraz wcielającego się w rolę Massimo Michele Morrone. Teraz mężczyzna wystąpił w innym polskim filmie – wchodzącym właśnie na ekrany „Heaven in Hell“ w reżyserii Tomasza Mandesa, który dał nam trylogię „365 dni“. W tym filmie partneruje mu Magladena Boczarska, polska aktorka, najlepiej znana z ról w filmach: „Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej”, „Różyczka” i „Magnezja” czy w serialach: „Król”, „Pod powierzchnią”, a w zeszłym roku także hicie Netflixa „ Zachowaj spokój”.

Redakcja poleca

Simone Susinna porównuje ekranowe partnerki

W ramach promocji filmu „Heaven in Hell”, podczas uroczystej premiery, która odbyła się w środę 8 lutego, Simone Susinna został zapytany przez dziennikarkę serwisu Plejada.pl, Natalię Wolniewicz, o podobieństwa i różnice między ekranowymi partnerkami. Aktor w następujących słowach wypowiedział się o współpracy z Anną-Marią Sieklucką i Magdaleną Boczarską:

– To ogromna różnica. Z Magdą to było cudowne doświadczenie i to było coś zupełnie nowego dla mnie. To była też różnica w kręceniu pierwszego i drugiego filmu z Anną i z Magdą dla mnie. Magda ma ogromne doświadczenie, to można było dostrzec na planie nawet poza planem. Nauczyła mnie wiele, dała dużo wskazówek.

Aktor szybko podkreślił, że pozytywne słowa względem Magdaleny Boczarskiej nie negują jego pozytywnego wrażenia z pracy z Anną-Marią Sieklucką. Obie aktorki posiadają według niego po prostu inną energię, więc w inny sposób budowali ze sobą chemię i współpracę na planie.

– To była też inna energia. Nie chcę powiedzieć, że była zła energia pomiędzy mną a Anną, ponieważ z nią też znalazłem jakąś energię, ale z Magdą wszystko było inne, nie wiem czemu. To trudno opisać. W myślach nazwałem ten film magicznym dla mnie, ponieważ czuliśmy magię od samego początku – wyjaśnił aktor.

Redakcja poleca

Susinna nie mógł nachwalić się współpracy z Boczarską na planie filmu.

– Wszystko było takie naturalne - podkreślał.

Chwalił też styl pracy na planie.

– Wszyscy byli zorganizowani. Wstawałem rano i nie mogłem się doczekać, by pójść na plan. Jeśli nawet tego dnia nie miałem zdjęć, to i tak byłem obecny na planie.

Odsetki od Zetki: Radio ZET pomoże Ci spłacić kredyt. Wyślij zgłoszenie

Simone Susinna o scenach erotycznych w filmie

Podczas premiery poruszono także inny ciekawy wątek w kontekście filmu romantycznego z silnym naciskiem na sceny erotyczne – w jaki sposób aktorzy przygotowywali się do tych momentów i jak im się nad nimi pracowało.

Simone Susinna odpowiedział:

– Kiedy robisz taki typ filmu, musisz znaleźć chemię i podobną energię z partnerką. Magda jest aktorką, z którą od razu złapałem kontakt. Te sceny były łatwe do nakręcenia. Czułem się komfortowo, ale najważniejsze dla mnie w tych scenach jest to, by zadbać, by partnerka czuła się komfortowo, ponieważ ja czuję się dobrze ze swoim ciałem, więc nie mam problemu, by kręcić nagie sceny. Najważniejsze, by partnerka czuła się komfortowo.

Sonda Radia ZET

„Polski erotyk” ma się dobrze 

„Heaven in Hell” to kolejny „polski erotyk”, który pojawił się w ostatnim czasie w kinach. Ten podgatunek, jak został już okrzyknięty w mediach, cechuje opowieści romantyczne z silnym naciskiem na sceny erotyczne, pokazywane bez pruderii i ogródek.

Po sukcesie trzech części „365 dni” polscy filmowcy dostrzegli, że ten gatunek dobrze sprzedaje się w Polsce. Dlatego postanowili kręcić tego typu filmy na potęgę. W najbliższym czasie czekają nas premiery co najmniej trzech głośnych projektów, reprezentujących ten gatunek. Oprócz premiery „Heaven in Hell” oraz pokazywanej wciąż w kinach „Pokusy” w najbliższym czasie polscy widzowie będą mogli oglądać także: „Pokolenie IKEA”, czyli adaptację powieści tajemniczego Piotra C., która swego czasu była jedną z najbardziej poczytnych książek w Polsce.

„Heaven in Hell” – zwiastun i data premiery

Film Tomasza Mandesa trafi do polskich kin już w najbliższy piątek, 10 lutego. Produkcja z udziałem Magdaleny Boczarskiej, Simona Susinny, Katarzyny Sawczuk, Sebastiana Fabijańskiego, Janusza Chabiora i Katarzyny Kwiatkowskiej, reklamowana jest następującym zwiastunem:

Czytaj także:  „Pokolenie IKEA”: pierwsze zdjęcia z adaptacji słynnej polskiej powieści dla millenialsów

RadioZET.pl/Plejada.pl/Filmweb.pl/materiały prasowe Monolith Films/YouTube

####default####