Obserwuj w Google News

Maciej Stuhr podziękował za Węża

Ida Świerkocka
1 min. czytania
04.04.2017 09:33
Zareaguj Reakcja

Maciej Stuhr po raz kolejny wykazał się poczuciem humoru i dystansem. Podziękował za Węża – polskiego odpowiednika Złotych Malin.

Maciej Stuhr podziękował za Węża
fot. ons.pl

Węże 2017: Maciej Stuhr podziękował za Węża

1 kwietnia, czyli w prima aprilis, rozdano nagrody Węże 2017 dla najgorszych polskich filmów poprzedniego roku. Wśród „wyróżnionych" – co było sporym zaskoczeniem dla niektórych – znalazł się Maciej Stuhr, jeden z najlepszych polskich aktorów. Nagrodzono go w kategorii „efekt specjalnej troski".

Aktor otrzymał wyróżnienie za dubbingowanie samego siebie w filmie „Czerwony kapitan". Stuhr zamiast się obrażać, postanowił podziękować za nagrodę.

– Dziękuję bardzo kapitule Wężów. Uznaję tę nagrodę za w pełni zasłużoną. Pozwólcie, że wspomnę, że reżyserem tego nieszczęsnego dubbingu "Czerwonego kapitana" był Cezary Morawski. Chciałbym podzielić się z nim tą nagrodą. Pozdrawiam serdecznie z Wrocławia po cudownym wieczorze w Teatrze Polskim na Gali PPA – napisał Maciej Stuhr na Facebooku.

Niestety aktor nie mógł osobiście pojawić się na gali rozdania Węży 2017, gdyż w weekend był gościem Przeglądu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu.

W tym roku „zwycięzcą" Węży okazał się bezapelacyjnie film Antoniego Krauzego „Smoleńsk",  który zdobył aż siedem statuetek, m.in. w głównej kategorii – najgorszy film.

Węże to, jak tłumaczą organizatorzy konkursu, doroczne wyróżnienia dla twórców i obsady „najgorszych polskich filmów kinowych”. Statuetki przyznaje Akademia Węży, zrzeszająca ponad sto osób zajmujących się kulturą.

RadioZET.pl/SI

####default####