Tomasz Oświeciński nie zagra już u Patryka Vegi. "Zakończyłem przygodę z Patrykiem"

Tomasz Oświeciński na swoim koncie ma wiele ról w filmach Patryka Vegi. Zagrał m.in. w "Botoksie" "Kobietach mafii" oraz "Polityce". Aktor postanowił zakończyć jednak współpracę z kontrowersyjnym reżyserem.

W rozmowie z Jastrząb Post Tomasz Oświeciński zdradził powody swojej decyzji. Aktor nie ukrywa, że chciałby zagrać u innych reżyserów, którzy proponują zupełnie inne kino. Mowa m.in. o Wojciechu Smarzowskim czy Agnieszce Holland.

Tomasz Oświeciński nie chce już grać u Patryka Vegi. Zdradził powody swojej decyzji

"Zakończyłem przygodę z Patrykiem. Dziękuję Patrykowi, że dzięki niemu zaistniałem i z tego żyję. Gram w teatrze. Ale ten etap jest zakończony. Chciałbym się rozwijać. Mam nadzieję, że w przyszłości zagram u pana Smarzowskiego czy Agnieszki Holland. To jest moje marzenie. Patryk robi podobne filmy. Wszystkie są mniej więcej do siebie podobne. Ja bym chciał zrobić coś więcej, coś innego. Ja dzięki niemu zaistniałem w tej branży. To dało mi bardzo dużo. Bardzo dużo mu zawdzięczam. Nie ujmując mu nic, chciałbym iść do przodu, krok dalej. Ja już odmawiam takich ról jak bieganie z pistoletem i grożenie komuś. To są role, które mnie nie interesują. Interesują mnie role, w których mogę się wykazać aktorsko. Chciałem zagrać geja, zagrałem geja. Może zagram amanta" - wyznał Tomasz Oświeciński w rozmowie z Jastrząb Post.

47-letni aktor dodał też, że bohaterowie w filmach Vegi, ale i również i jego filmy są do siebie bardzo podobne. Oświeciński szuka jednak czegoś innego, w czym mógłby się wykazać.

"Podczas Polityki, jak dostałem propozycję, przeczytałem scenariusz i swoją rolę, którą miałem zagrać. Powiedziałem Patrykowi, że ja już się nagrałem takich ról. Nie chce już tak grać. A on zapytał, co chciałbym zagrać. I dał mi rolę księdza. Dlatego ją przyjąłem. Natomiast wszystkie jego filmy i bohaterowie są podobni. Czyli bohater w Pętli był bardzo podobny do tego w Bad Boyu. Ile można grać takich bohaterów. Fajnie byłoby jakieś przeciwieństwo, gdzie można wykazać się bardziej aktorsko" - podkreślił.

RadioZet.pl/ Jastrzabpost.pl