"Small World" Patryka Vegi zbiera miażdżące opinie brytyjskich krytyków: "Tego nie da się oglądać"

"Small World" to kolejny szokujący, oskarżający i demaskujący wszelkie zło film Patryka Vegi - tym razem o zasięgu międzynarodowym. I to w podwójnym tego słowa znaczeniu. Nowa produkcja twórcy "Botoksu" i "Kobiet mafii" nie tylko podąża za bohaterem przemierzającym różne mroczne zakątki globu, ale także trafiła do zagranicznych kin. Niestety, film nie doczeka się chyba takiego światowego rozgłosu, na jaki liczył Patryk Vega. Brytyjscy recenzenci, którzy najnowszy film reżysera "Pętli" mogą oglądać u siebie od 17 września 2021 roku, nie pozostawiają na nim suchej nitki.

Redakcja poleca

"Pitbull" powraca: najnowszy film Patryka Vegi w pełnym zwiastunie. Znamy szczegóły fabularne

"Small World" Patryka Vegi w kolejnym zwiastunie. Premiera już wkrótce [WIDEO]

"Small World": opinie brytyjskich krytyków o filmie Patryka Vegi są miażdżące

"Small World" to opowieść o policjancie (Piotr Adamczyk), który prowadzi śledztwo w sprawie dziewczynki uprowadzonej przez rosyjską mafię. Po kilku latach trafia na nowy trop, gdy odkryta zostaje szajka handlarzy dziećmi. Ślady prowadzą go przez Anglię do Tajlandii, gdzie w końcu odnajduje zaginioną przed laty Olę (Julia Wieniawa), przy okazji dowiadując się kilku mrocznych rzeczy o świecie i o sobie samym.

Mike McCahill z "The Guardian" określa nowy film Patryka Vegi jako zepsuty niskiej jakości scenariuszem i aktorstwem. 

- brytyjska część zdjęć sięga dna podczas sceny balu maskowego, co uzupełnia nieruchoma kamera i brzękająca pozytywka w ścieżce dźwiękowej, czyniąc z niej czołową kandydatkę do tytułu najbardziej spartaczonej sceny roku. - ciągnie w swojej recenzji McCahill, który obdarował "Small World" oceną 1/5.

Recenzent z "The Guardian" zarzuca także Vedze rusofobię, którą porównać można jedynie z najbardziej szalonymi amerykańskimi thrillerami z czasów zimnej wojny. Następnie podkreśla, że ponuro-sentymentalny klimat filmu wywołuje jedynie grymas na twarzy, zaś najbardziej śmieszą go próby budowania analogii do filozofii Nietzchego. 

Niewiele lepiej, bo zaledwie o jedną gwiazdkę wyżej, film Vegi ocenił Paul Chapinal z Film-News. W swojej recenzji pisze:

- Tego praktycznie nie da się oglądać z wszystkimi tymi scenami zepsucia, przemocy i wykorzystywania - szczególnie odrażająca jest zaś scena w Rotheramie.

Chapinal twierdzi, że problemem "Small World" jest to, iż na poziomie pomysłu film jest interesujący i opowiada ważną historię, jednak topi ją w obrzydliwości i dosłownej przemocy. Recenzent zarzuca też Vedze stworzenie głównych bohaterów, wobec których trudno jest mieć jakąkolwiek empatię. Pisze też o naiwnym i łopatologicznym przedstawianiu tez reżysera, bez których widz spokojnie poradziłby sobie ze zrozumieniem, że handlarze żywym towarem to źli ludzie. Całość autor recenzji puentuje słowami:

- Ostatecznie dyskusyjne jest to, czy ten film jest w stanie kogokolwiek oświecić, ale na pewno nie służy rozrywce.

ZOBACZ TEŻ:  Gwiazdy filmów Patryka Vegi - sprawdź, kto gra w jego filmach

"Small World" w polskich kinach

"Small World" zadebiutował w polskich kinach 10 września 2021 roku, w weekend otwarcia gromadząc przed ekranami jedynie 100 tysięcy widzów. Nie jest to oczywiście tragiczny wynik jak na polskie, a do tego pandemiczne warunki, jednak daleko temu do oglądalności "Botoksu" czy "Pitbulla". Czy oznacza to, że Polakom również zbrzydł się już demaskator najmroczniejszych tajemnic i król prymitywnego kina gangsterskiego? Przekonamy się przy okazji kolejnej premiery...

RadioZET.pl/The Guardian/Film-News.co.uk

ZOBACZ TEŻ:  "Żeby nie było śladów", reż. Jan P. Matuszyński - Prawda, która nie wyzwala [RECENZJA]