Robert Gonera nie zagra w kontynuacji filmu "Dług". Gwiazdor może liczyć na wsparcie byłej żony

Robert Gonera nie zagra w kontynuacji kultowego "Długu"

Robert Gonera, Jacek Borcuch i Andrzej Chyra to główni bohaterowie kultowej produkcji "Dług". Jak donosi "Na żywo" planowana jest bezpośrednia kontynuacja pierwszej części, od której minęło już 20 lat. Denis Delić, twórca 2. części nie planuje jednak zatrudnić wymienionych aktorów do nowej odsłony "Długu".

Powodem ma być zbyt dojrzały wiek aktorów. Jak czytamy w "Na żywo" Robert Gonera jest zawiedziony, że nie zagra w kontynuacji "Długu".

"Akcja kontynuacji dzieje się tuż po zakończeniu pierwszej części. Aktorzy "Długu" są za starzy, by wystąpić w dawnych rolach. Robert był zawiedziony, że jego postać zagra ktoś inny" -donosi "Na żywo".

Według tabloidu aktor może liczyć na wsparcie byłej żony - Jolanty Fraszyńskiej. Mimo że rozwiedli się 26 lat temu, wciąż mogą na siebie liczyć.

"Jola widzi, że Robert przeżywa teraz trudny czas i znów postanowiła wyciągnąć do niego rękę. Zapowiedziała, że w razie czego może mu pomóc, również finansowo" - donosi "Na żywo".

fot. Kamil Piklikiewicz/ East News

"Dług": O czym jest film Krzysztofa Krauze?

"Dług" to kultowy film lat 90. w reżyserii Krzysztofa Krauze. Robert Gonera wcielił się w postać Adama Boreckiego, który chcąc uniezależnić się finansowo od rodziców, przerywa studia i rozpoczyna budowę domu. Adam razem z przyjacielem Stefanem (Jacek Borcuch) planują własny interes.

Na założenie własnej firmy brakuje im jednak pieniędzy, gdyż bank nie zgadza się na udzielenie kredytu bez wiarygodnego poręczenia finansowego. W tym czasie pojawia się Gerard (Andrzej Chyra) - dawny sąsiad Stefana, biznesmen, który proponuje im pomoc finansową. Niestety warunki, które stawia, nie są możliwe do spełnienia, dlatego przyjaciele odmawiają skorzystania z jego oferty. Tak rozpoczyna się dramat obu mężczyzn.

RadioZet.pl/ Na Żywo