Oscary 2018. Gary Oldman najlepszym aktorem pierwszoplanowym

Oscary 2018. Gary Oldman najlepszym aktorem pierwszoplanowym 

Gary Oldman został nagrodzony Oscarem 2018 dla najlepszego aktora za odważne sportretowanie Winstona Churchilla. Aktor, dla którego to pierwszy Oscar w historii, pozwolił sobie na dowcipne przemówienie.

— Mieszkam w Ameryce od wielu lat, jestem bardzo wdzięczny za zawarte tu przyjaźnie i możliwości, jakie daje ten kraj. Tu jest mój dom, tu jest moja rodzina, tu pracuję, a teraz tu otrzymałem Oscara — mówił, nie ukrywając wzruszenia.

Pod koniec brytyjski aktor oddał hołd Winstonowi Churchillowi i podziękował swojej 99-letniej mamie („She is 99 years young” — zażartował). — Nastaw czajnik na herbatę, przywożę Oscara do domu! — dodał, czym rozkochał w sobie publiczność.

Oscary 2018. Gary Oldman Oscar za „Czas mroku”

Oprócz niego nominowani w tej kategorii byli: Timothee Chalamet za „Tamte dni, tamte noce”, Daniel Day-Lewis za „Nić widmo”, Daniel Kaluuya za „Uciekaj!” oraz Denzel Washington za „Roman J. Israel, Esq”.

Oldman wystąpił w sumie w około 70 filmach i serialach. Zagrał m.in. podejrzanego o zamach na Kennedy'ego, Lee Harveya Oswalda w filmie Olivera Stone'a „JFK”, tytułową rolę w „Drakuli” Francisa Forda Coppoli, handlarza narkotyków i sutenera Drexela Spiveya w „Prawdziwym romansie”. Fani pamiętają go także na pewno jako Syriusza Blacka w cyklu filmów o Harrym Potterze oraz komisarza Gordona w trzech filmach Christophera Nolana z serii o Batmanie.

RadioZET.pl/SI