Nie czas umierać: Fani apelują o przeniesienie daty premiery. Powodem koronawirus

Nie czas umierać: Fani apelują o przeniesienie daty premiery nowego filmu o Jamesie Bondzie. Głównym argumentem jest epidemia koronawirusa, która ogarnęła już prawie cały świat. 

   Netflix: wstrzymano zdjęcia do filmu z gwiazdorską obsadą. Powodem koronawirus

Chcesz być na bieżąco? Dołącz do grupy "Filmy i seriale - newsy i dyskusje fanów"

Nie czas umierać: premiera nowego Bonda przesunięta przez koronawirusa?

"Nie czas umierać" to kolejny film o przygodach Jamesa Bonda, w którego ponownie wcielił się Daniel Craig. Premiera filmu jest zapowiadana na kwiecień, jednak fani przygód agenta 007 apelują o to, żeby ją przesunąć. 

Jak podaje Onet - w dniu, gdy do sprzedaży trafiły bilety na film, pojawił się apel o przełożenie światowej premiery na lato. Przypominamy, że "Nie czas umierać" to już 25. produkcja przedstawiająca losy Jamesa Bonda. To też ostatni film z udziałem Daniela Craiga. Warto wiedzieć, że światowa premiera ma się odbyć w Londynie już 31 marca 2020 roku. Fani zauważyli, że ma się ona odbyć w Royal Albert Hall, który mieści ponad 5 tysięcy osób. 

Wszyscy czekaliśmy na ten film ponad cztery lata. Kolejne kilka miesięcy nie wpłynie negatywnie na jakość filmu - piszą kinomanii w apelu.

Polska premiera filmu "Nie czas umierać" jest przewidziana na 3 kwietnia 2020 roku. Przypominamy, że z powodu koronawirusa odwołano uroczyste premiery nowego Bonda w Chinach, Japonii oraz Korei Południowej. Twórcy filmu na razie nie odnieśli się do prośby fanów agenta 007.

Zobacz także: Joanna Kulig odrzuciła rolę w dużej hollywoodzkiej produkcji. Podała powód decyzji

Wyślij ten artykuł Messengerem do znajomych - oni też powinni to wiedzieć 

Rozlicz PIT za darmo i przekaż 1 procent podatku na Fundację Radia ZET

RadioZET.pl/Onet.pl/RO