Netflix podaje, że w trakcie pandemii wzrosło zainteresowanie nieanglojęzycznymi produkcjami
Anglojęzyczne produkcje już nie dominują rynku filmowego? Do takiego wniosku można dojść po raporcie Ted Sarandosa z Netflixa. Okazuje się, że w trakcie pandemii zmieniły się nasze preferencje i coraz częściej sięgamy po kino świata.
Netflix podaje, że w trakcie pandemii wzrosło zainteresowanie nieanglojęzycznymi produkcjami. To świetna wiadomość. Oznacza to ogromną zmianę, bo od lat anglojęzyczne produkcje dominowały wszelkiego rodzaju zestawienia i rankingi. Okazuje się, że użytkownicy Netflixa z coraz większym zainteresowaniem wybierają produkcje hiszpańskie, skandynawskie, a nawet meksykańskie.
Zobacz także: Netflix pokazał zwiastun "Klasycznego horroru". Jeśli planujesz urlop w lesie, lepiej go nie oglądaj
Netflix podaje, że w trakcie pandemii wzrosło zainteresowanie nieanglojęzycznymi produkcjami
Ted Sarandos z Netflixa podzielił się interesującymi zmianami, jakie zaszły w preferencjach użytkowników platformy. Opowiedział o nim podczas Banff World Media Festival. Zwrócono uwagę na to, że sporą popularność zyskały nieanglojęzyczne produkcje. Co więcej, Sarandos podaje, że wzrost zainteresowania osiąga aż 50 procent.
Ted Sarandos uważa, że dzięki pandemii ludzie bardziej otworzyli się na nieznane. Wpłynąć na to miał też zakaz podróżowania, co przełożyło się na zainteresowanie filmami z innych zakątków świata. Na ten moment nie jest pewne, czy jest to chwilowy trend. Jak podaje naekranie.pl - dyrektor ds. treści Netflixa uważa, że wszystko wróci do normy wraz z powrotem do dawnej rzeczywistości. Czy tak się faktycznie wydarzy? Dowiemy się w nadchodzących miesiącach.
Netflix: jakie produkcje znajdziemy na platormie?
Netflix ma w swojej bibliotece bogatą ofertę, jeśli chodzi o produkcje z różnych krajów. Znajdziemy tam filmy z niemal każdego zakątka świata. Szczególnym zainteresowaniem cieszą się hiszpańskie i meksykańskie produkcje, ale nie można odmówić popularności skandynawskim oraz francuskim filmom i serialom. Co więcej - warto zaznaczyć, że Polska ma również swój udział w budowaniu biblioteki Netflixa. Wśród polskich produkcji na platformie znajdziemy między innymi seriale "W głębi lasu", "Sexify" czy "1983".
Zobacz także: "Wiedźmin: Zmora Wilka" - znamy szczegóły fabularne nowego filmu Netflix
RadioZET.pl/Naekranie.pl