Najgorsze świąteczne filmy. 5 gwiazdkowych produkcji, których nie da się oglądać [LISTA]

Najgorsze  świąteczne filmy, czyli miało być śmiesznie i miło, a wyszło paskudnie. Które gwiazdkowe produkcje najlepiej omijać szerokim łukiem? Poniżej zajdziecie listę 5 najgorszych filmów świątecznych, jakie kiedykolwiek powstały.

Najgorsze świąteczne filmy: gwiazdkowe produkcje, których nie da się oglądać [LISTA]

Myślicie, że świątecznego filmu nie da się zepsuć? Przecież to z założenia proste, mało ambitne produkcje, których jedynym zadaniem jest wprawienie nas w bożonarodzeniowy nastrój. Okazuje się jednak, że nie ma rzeczy niemożliwych, a twórcy poniższych filmów to udowodnili.

Nasza lista 5 najgorszych świątecznych filmów prezentuje się następująco:

"Zamiana z księżniczką 2"

Niestety, druga odsłona świątecznego hitu Netflixa okazała się olbrzymim zawodem. Pierwsza część przygód Stacy i Margaret była przyjemnie infantylna i niewymagająca. Druga zaś jest przesłodzona, naciągana i co najgorsze - obraża inteligencję widza. Zapewniamy, że nie warto tracić czasu. Niestety.

"Świąteczny książę"

Świąteczny twór jeszcze gorszy od powyższego. Cukierkowa i na wskroś stereotypowa historia dziennikarki, która zakochuje się w księciu Aldovii nie spodoba się nawet miłośnikom niezobowiązujących filmów bożonarodzeniowych. A szkoda, bo był potencjał.

"Zły Mikołaj"

Jest to pozycja dość kontrowersyjna, bowiem "Zły Mikołaj" ma swoich zwolenników. Zaliczają się oni jednak do mniejszości. Produkcja z Billym Bobem Thorntonem w roli Mikołaja-oszusta to nieśmieszne, nieprzyjemnie wulgarne i często wręcz obrzydliwe filmidło, którego nie polecamy nawet największym wrogom.

"Święty Mikołaj wyrusza na podbój Marsa"

Przyznajmy otwarcie - film świąteczny o takim tytule nie miał prawa się udać. W trakcie seansu jesteśmy świadkami tego, jak przedstawiciele wysoko rozwiniętej cywilizacji Marsjan zaczynają martwić się o swoje dzieci. Pociechy stale oglądają ziemskie produkcje z Mikołajem w roli głównej oraz odmawiają jedzenia i picia. Ktoś wpada zatem na genialny pomysł, by udać się na Ziemię, porwać Mikołaja i sprowadzić go na Marsa, by rozweselił dzieci. Nie wszystkim mieszkańcom planety ten pomysł przypada do gustu.

"Wesołe kurcze święta"

Ten płytki i nieśmieszny film świąteczny opowiada o perypetiach rodziny nieudaczników. Gdy jeden z jej członków zapomina prezentów dla swojego syna, musi wrócić po nie do domu. W kilkugodzinnej podróży towarzyszą mu ojciec i młodszy brat, co prowadzi do serii "komicznych" sytuacji.