Kuchenne Rewolucje: ostatnia rewolucja w sezonie

Kuchenne Rewolucje w Ostródzie

W ostatnim odcinku „Kuchennych rewolucji" w tym sezonie ekipa Magdy Gessler zawitała do Ostródy, by przeprowadzić rewolucję w chińskiej restauracji.

Właścicielka, która jest Chinką, nie radziła sobie dosłownie z niczym. Już sam jadłospis budził wątpliwości. Pierożki won ton w rosole, wołowina z grzybami mun i sajgonki nie zasmakowały Gessler. 

– Jak już masz perfumy, fryzurę to będziesz pachniała chińszczyzną, cebulą. Ohydny ryż, to się przylepiło, śmierdzi, wołowina jest podejrzana, nie pierwszej świeżości i jest tyle glutaminianu sodu. Mega suche, nieźle pochrzanione. Wydaje mi się że Chińczyk tu nie gotuje – podsumowała restauratorka.

Gessler postanowiła zmienić w restauracji niemal wszystko. Nowa kuchnia miała być oparta na daniach z kury. Tak też się stało. Choć pierwsza uroczysta kolacja nie odbyła się bez wpadek, Gessler uznała, że wszystko jeszcze może się zmienić. Czy Fang uda się uratować swój biznes?

RadioZET.pl/SI