Kelly Preston nie żyje. Aktorka i żona Johna Travolty miała 57 lat

Kelly Preston nie żyje. Amerykańska aktorka przez dwa lata zmagała się z rakiem piersi. Niestety, przegrała walkę z chorobą. Smutną wiadomość przekazał jej mąż, John Travolta. Zapewnił on, że Kelly do ostatnich dni mogła liczyć na wsparcie bliskich. Kelly Preston miała zaledwie 57 lat.

Kelly Preston nie żyje. Aktorka miała 57 lat

Kelly Preston zmarła po dwuletniej walce z rakiem piersi. Aktorka odeszła rankiem, 12 lipca 2020 roku. Wiadomość przekazał jej mąż, John Travolta, z którym była związana przez ponad 30 lat.

Była bystrą, piękną i kochającą duszą, która bardzo troszczyła się o innych i która ożywiała wszystko, czego dotknęła. Jej rodzina prosi o uszanowanie ich prywatności w tym czasie - taką wypowiedź przedstawiciela rodziny można przeczytać w magazynie People. 

John Travolta wspomniał zmarłą żonę w mediach społecznościowych i wyznał, że zamierza na jakiś czas zniknąć ze świata mediów, by poświęcić czas pogrążonym w żałobie dzieciom.

Kelly Preston urodziła się 1962 roku. Karierę zaczynała od modelingu, jednak szybko zrozumiała, że jej drogą jest aktorstwo. Widzowie kojarzą ją z takich produkcji jak: "Bliźniacy", "Bitwa o Ziemię", "Za 10 minut północ", "Czego pragnie dziewczyna" czy "Ostatnia piosenka".

Prywatnie była związana z Johnem Travoltą. Para pobrała się w 1991 roku w Paryżu. Para doczekała się trojga dzieci: Jetta (zmarł w 2009 roku), Benjamina (ur. 2010) i Elli (ur. 2000).

Zobacz także:  Marta Stebnicka nie żyje. Jerzy Stuhr pożegnał znaną aktorkę i reżyserkę 

RadioZET.pl/Film.wp.pl