Obserwuj w Google News

Karolina Szostak szczerze o wypadku, który przeżyła jako nastolatka

Ida Świerkocka
2 min. czytania
20.10.2017 15:30
Zareaguj Reakcja

Karolina Szostak będzie gościem Krzysztofa Ibisza w programie „Demakijaż”. Opowie w nim o wypadku, który przeżyła jako nastolatka, swojej metamorfozie i najpiękniejszych chwilach w życiu.

Karolina Szostak szczerze o wypadku, który przeżyła jako nastolatka
fot. Polsat

Nie wszyscy wiedzą, że w wieku 15 lat Karolina Szostak przeżyła wypadek samochodowy, w którym mocno ucierpiała. Krzysztofowi Ibiszowi zdradziła kulisy tego dramatycznego zdarzenia:

– Jakaś głupota totalna. Byłam w samochodzie z kolegą i koleżanką, siedziałam z tyłu, drugi samochód jechał obok nas. Gówniarskie zachowania, ściganie…samochód jadący obok nas, uderzył w nas delikatnie. My przy dużej prędkości wpadliśmy na pas zieleni, centralnie w słup, więc słup wszedł do środka samochodu. Wyglądało to katastrofalnie.

Krzysztof Ibisz:

– To jest taki moment, kiedy załamuje się świat, bo Twój stan był ciężki.

Karolina:

– Przede wszystkim świat się załamał mojej mamie wtedy, która bardzo młodo mnie urodziła, Kiedy ja miałam 15 lat, moja mama miała 35, więc była młodą kobietą, była po rozwodzie, mieszkałyśmy same. To był wieczór, gdy byłam u koleżanki… Ona nie mogła sobie bardzo długo wybaczyć tego, ze pozwoliła mi wracać z koleżanką samochodem, którym już nie dojechałam do domu, a nie przyjechała po mnie sama.

Krzysztof Ibisz:

– To musiało być straszne dla niej, bo jedyna córka walczy o życie…

Jak się okazało, rokowania Karoliny na powrót do sprawności fizycznej nie były najlepsze. Wielogodzinna operacja nie dawała pewności, czy 15-letnia wówczas Karolina wróci do pełni sprawności:

– Operacja trwała 10-11 godzin, więc moja mama bardzo długo czekała. Lekarz, który wyszedł po operacji jakiś dużych rokowań na moją sprawność i funkcjonalność nie dawał. To było tez coś co uderzyło moją mamę. To był bardzo trudny moment w jej życiu. Potem było oczekiwanie na to czy się obudzę, kiedy się obudzę, w jakim stanie będę i tak dalej. To był cały proces, który przetrwałam dzięki niej.

W rozmowie z Krzysztofem Ibiszem prezenterka opowiada też o swoim najdłuższym, bo aż 11-letnim związku. – Wpadliśmy na siebie w klubie, okazało się, że mamy wspólnych znajomych, zaczęliśmy rozmawiać, jakoś tak od razu zaiskrzyło, w sumie na 11 lat.

Pomimo wspólnych pasji, ogromnego uczucia jakie było między partnerami związek nie przetrwał:

– Życie, priorytety, nie do końca się dogadaliśmy, myślę, że to było takie, że przez te lata nic się nie wydarzyło. Zatraciliśmy gdzieś ten moment, kiedy powinniśmy podjąć jakieś decyzje.

Krzysztof Ibisz:

– Ty często mówisz w wywiadach, że chciałabyś być mamą. Czy wtedy, będąc z nim tez miałaś taki plan na życie?

Karolina:

– Wtedy jeszcze nie miałam takiego planu. Myślę, że on miał i nie potrafiliśmy tego pogodzić.

Odcinek z Karoliną Szostak już w najbliższą niedzielę, 22 października o godz 15:00 na antenie Polsat Cafe.

RadioZET.pl/SI

####default####