Obserwuj w Google News

Nie żyje gwiazda "Beverly Hills, 90210". John Reilly miał 84 lata

1 min. czytania
11.01.2021 11:16
Zareaguj Reakcja

John Reilly, gwiazdor popularnych oper mydlanych, zmarł w wieku 84 lat. Smutne wieści przekazała jego córka.

Nie żyje gwiazda "Beverly Hills, 90210". John Reilly miał 84 lata
fot. Kraft74 / Shutterstock.com

John Reilly nie żyje. Gwiazdor oper mydlanych i telewizji lat 80. odszedł w sobotę 9 stycznia 2021 roku w wieku 84 lat. W jakich produkcjach, oprócz  "Beverly Hills, 90210", zagrał John Reilly?

John Reilly nie żyje - gwiazdor "Beverly Hills, 90210" miał 84 lata

John Reilly rozpoczął karierę w latach 60. XX wieku występem w westernie "A Man Called Shenandoah". Początkowo grywał małe rólki w serialach telewizyjnych, by potem pojawiać się już w stałej obsadzie. W latach 70. zagrał między innymi w "As the World Turns" i "Jak zdobywano Dziki Zachód". W latach 80. nastąpił przełom. John Reilly otrzymał angaż do "General Hospital" - najdłużej emitowanego serialu w historii. Aktor wcielał się w postać Seana Donely'ego i związał się z produkcją na ok. 11 lat.

John Reilly zagrał także w innych popularnych serialach telewizyjnych, jak "Dynastia", "Dallas" czy "Melrose Place". Fani "Beverly Hills, 90210" znają go jako ojca Kelly Taylor. John Reilly spełniał się również jako aktor dubbingowy, lubując się zwłaszcza w produkcjach superbohaterskich - był zaangażowany m.in. w "Wonder Woman" (1978), "Incredible Hulk" (1980) oraz serial "Iron Man" (1994-1996), gdzie udzielał głosu postaci Hawkeye'a. 

Informację o śmierci Johna Reilly'ego opublikowała jego córka Caitlin Reilly. Przyczyna zgonu nie jest obecnie znana.

####default####