Houston Tumlin nie żyje. Były dziecięcy aktor popełnił samobójstwo

Houston Tumlin zmarł 23 marca ok. 16.30 w swoim domu w Pelham, w amerykańskim stanie Alabama. Były aktor zginął od postrzału z pistoletu, który sam wystrzelił. Wedle danych przytoczonych przez portal TMZ w momencie śmierci, w domostwie przebywała również partnerka mężczyzny.

Houston Tumlin nie żyje. Aktor jednej roli popełnił samobójstwo

Houston Tumlin urodził się 27 grudnia 1992 roku. W wieku 13 lat pojawił się na planie filmu komediowego „Ricky Bobby - Demon prędkości”, w którym zagrał syna bohatera Willa Ferrella. Jego występ był chwalony, jednak aktor nie zdecydował się na dalszą karierę w zawodzie aktora.

W wieku 20 lat postanowił rozpocząć karierę militarną. Przez kilka lat służył w 101. Dywizji Powietrznodesantowej w Forcie Campbell. Po odbyciu służby wojskowej zajmował się też pracą w wymiarze cywila, m.in. naprawiając linie telefoniczne.

Houston Tumlin nie żyje. Reżyser „Ricky Bobby - Demon prędkości” żegna aktora

Śmierć aktora poruszyła reżysera filmu, który zamieścił specjalny wpis w serwisie społecznościowym Twitter.

Adam McKay napisał:

„Jestem wstrząśnięty i załamany na wieść o śmierci Houstona. Był osobą pełną radości i talentu. Nigdy nie zapomnę śmiechu oraz dobrych chwil, które razem przeżyliśmy. Przesyłam wiele miłości i łączę się w modlitwie z jego rodziną i przyjaciółmi”

Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, zadzwoń pod bezpłatny numer 800 70 2222 całodobowego Centrum Wsparcia dla osób w kryzysie. Podajemy też inne ważne numery telefonu do organizacji pomocowych działających w Polsce:

• Telefon Zaufania dla Osób Dorosłych w Kryzysie Emocjonalnym - 116 123
• Telefon zaufania dla dzieci i młodzieży - 116 111
• Antydepresyjny Telefon Zaufania Fundacji ITAKA 22 484 88 01

 Czytaj także:  Yaphet Kotto nie żyje. Przeciwnik Jamesa Bonda miał 81 lat

RadioZet.pl/Antyradio.pl/Onet/TMZ/Deadline