Christian Bale zagra pastora szmuglującego narkotyki w filmie opartym na faktach

Christian Bale będzie miał kolejną okazję do wielkiej metamorfozy na ekranie. W nadchodzącym filmie "The Church of Living Dangerously" zagra Johna Lee Bishopa - autentycznego pastora, który zajmował się przemycaniem narkotyków. Prawa do ekranizacji reportażu na jego temat, który w 2019 roku ukazał się na łamach "Vanity Fair", nabyła wytwórnia New Regency. Scenariusz na podstawie artykułu Davida Kushnera napisze Charles Randolph ("Big Short", "Gorący temat"). Bale będzie nie tylko gwiazdą, ale też jednym z producentów filmu.

ZOBACZ TEŻ: 7 aktorów, którzy poświęcili się dla roli. Niektóre historie są niewiarygodne [ZDJĘCIA]

"The Church of Living Dangerously": Christian Bale jako John Lee Bishop

John Lee Bishop - mężczyzna, w którego wcieli się Christian Bale - miał za sobą bardzo trudne dzieciństwo. Jego wujkowie zmuszali go do bicia się na gołe pięści z innymi dzieciakami w ramach walk, jakie organizowali dla własnej rozrywki. Mężczyzna wyrwał się z patologii i został pastorem Kościoła Żyjącej Nadziei, który rozwijał się w Portland w stanie Oregon. Był świetnym showmanem, który na kazania o Arce Noego przynosił egzotyczne zwierzęta. Jego nietuzinkowe zachowania uczyniły go rozpoznawalnym i bogatym gwiazdorem, jednak jako pastor tracił w oczach wiernych - szczególnie wtedy, gdy mimo posiadania żony, zaangażował się w romans z pracownicą kościoła. Bishop uzależnił się też od alkoholu i środków przeciwbólowych, a gdy odkrył, że jego syn jest narkomanem, zaczął brać narkotyki wraz z nim, by lepiej zrozumieć jego stan. Wszystkie te wydarzenia doprowadziły go do niebezpiecznych związków z meksykańskim kartelem, dla którego zaczął szmuglować narkotyki. Historia jego przestępczej działalności zakończyła się wyrokiem sądu skazującym go na 5 lat więzienia.

"The Church of Living Dangerously" i inne projekty Christiana Bale'a

"The Church of Living Dangerously" to tylko jeden z wielu projektów z udziałem Christiana Bale'a, na których premiery obecnie czekamy. Czterokrotnie nominowany do Oscara (i ostatecznie nagrodzony jedną statuetką) aktor już wkrótce pojawi się w nowym, niezatytułowanym jeszcze filmie Davida O. Russella, w ekranizacji powieści "The Pale Blue Eyes" oraz w wielce wyczekiwanej 4. części serii o marvelowskim bogu piorunów pt. "Thor: Love and Thunder".

RadioZET.pl/Deadline

Redakcja poleca

"Thor 4": Christian Bale przeszedł kolejną metamorfozę. Jak będzie wyglądał w filmie Marvela?

Taylor Swift zagra w filmie Davida O. Russella u boku Christiana Bale'a i Margot Robbie