"Candyman": zobacz krwawy fragment nadchodzącego horroru [WIDEO]
W sieci pojawiła się przerażająca scena z nadchodzącej nowej wersji słynnego horroru "Candyman". Fragment filmu pokazuje, żeby nie igrać z mrocznymi siłami.
Już niebawem Candyman powróci i znowu zacznie zabijać. Twórcy nowej wersji kultowego slashera postanowili zaprezentować fragment swojego filmu. Widzimy na nim, że lepiej nie wywoływać duchów, bo może skończyć się to w naprawdę nieprzyjemny sposób.
"Candyman": fragment nowej wersji kultowego horroru
W 1992 roku powstał pierwszy film z serii "Candyman". Horror Bernarda Rose'a z Tonym Toddem w roli głównej podbił serca fanów kina grozy na całym świecie. Z czasem doczekał się sequeli, ale żadnemu nie udało się powtórzyć sukcesu oryginału.
Po prawie 30 latach od premiery powstała nowa wersja "Candymana", za którą odpowiada Nia DaCosta. Producentem filmu jest nowy król horroru - Jordan Peele, znany z takich tytułów jak "Uciekaj!" czy "To my". W sieci udostępniono przerażającą scenę, ukazującą powrót Candymana w pełnej krasie.
W zaprezentowanym fragmencie widzimy grupę nastolatek, które wpadają na pomysł, by sprawdzić prawdziwość legendy miejskiej o tajemniczym Candymanie - przerażającej zjawie z hakiem zamiast dłoni, która zabija osoby wchodzące jej w drogę. Aby przywołać Candymana, należy pięciokrotnie wypowiedzieć jego imię, patrząc w lustro. Jak widzimy w powyższej scenie historia o upiorze jest prawdziwa, o czym bohaterki przekonują się na własnej skórze.
"Candyman": kiedy premiera filmu?
W rolach głównych wystąpili Yahya Abdul-Mateen II, Teyonah Parris, Nathan Stewart-Jarrett i Colman Domingo. Jako Candyman powróci Tony Todd. Polska premiera filmu została zapowiedziana na 27 sierpnia 2020 roku. Nowy "Candyman" pierwotnie miał zadebiutować w roku 2020, ale z powodu pandemii koronawirusa data premiery została opóźniona.
RadioZET.pl/Universal Pictures/YouTube