Boże Ciało ma szansę na Oscara. Zaskakujące doniesienia z USA

Polski film „Boże Ciało” swoją oficjalną premierę za granicą miał na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Toronto. Produkcję docenili nie tylko widzowie, ale także krytycy filmowi. Niektórzy z nich twierdzą, że „Boże Ciało” jest faworytem do zdobycia Oscara w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny.

Oscary 2020: "Boże Ciało" faworytem

„ Boże Ciało” to faworyt Oscarów 2020 w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny. Obraz Jana Komasy to niewątpliwie jeden z najlepszych polskich filmów tego roku. Nic dziwnego, że to właśnie ta produkcja reprezentuje nas na największych imprezach filmowych.

Jak się okazuje, polski kandydat na Oscara ma ogromną szansę na zdobycie tej prestiżowej nagrody.

Według Scotta Feinberga, dziennikarza „Hollywood Reporter”, film Jana Komasy może zdobyć Oscara w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny.

Feinberg wymienił także głównych rywali polskiej produkcji. Według „Hollywood Reporter” szansę na wygraną ma także film „Ból i blask” Pedro Almodovara, koreański „Parasite”, a także francuska produkcja „Nędznicy” i brazylijski kandydat „Invisible Life”.

Scott Feinberg wymienił także inne tytuły, które są poważną konkurencją dla polskiego filmu. Według niego szansę na prestiżową nagrodę filmową ma także palestyńska produkcja „Tam gdzieś musi być niebo” i luksembursko-belgijski film „Tel Aviv w ogniu”.

Jak myślicie, „Boże Ciało” ma szanse na zdobycie Oscara? O tym dowiemy się już 8 lutego 2020 roku na 92. gali rozdania Oscarów.

RadioZET.pl/SB